W dniu 13 grudnia grupa turystów z BOG-TUR wybrała się na autokarową wycieczkę prowadzoną przez panią Przewodnik Martę Satołę do Czech
Naszym celem był książęcy browar Rohanów Svijany, znajduje się on we wsi Svijany niedaleko Turnova. Pierwsze informacje o nim pochodzą z 1354 roku a jego właścicielami byli kolejno klasztor cystersów, Jan Wartenberg, Jachym Ondrej Slik, ród Waldstejnów, rodzina Rohanów z Sychrova, po 1945 roku został skonfiskowany, a potem znacjonalizowany, od 1998 roku stworzono tu spółkę Pivovar Svijany s. r. o. Piwo produkowane jest metodą dekokcyjną, w systemie dwuwarowym, następnie długo dojrzewa w niskich temperaturach. Podstawowe surowce to woda, słód, chmiel i drożdże.
Po zwiedzeniu browaru i degustacji piwa udaliśmy się w dalszą podróż do Hruboskalsko- skalnego miasta leżącego na terenie Obszaru Chronionego „ Czeski Raj”. Tutaj pani Przewodnik zapoznała nas z historią renesansowego zamku Hruba Skala, który w XVI wieku wybudowano w miejscu pierwotnego gotyckiego grodu, w 1804 roku powstał tu park angielski a w 1859 roku zamek przywrócono do stylu gotyckiego. Stoi on na dwóch piaskowcowych skaliskach, które wznoszą się na wysokość 60 m nad doliną rzeczki Libunki, dziś służy jako hotel. Zachodnią część placu przed zamkiem zamyka neogotycki kościół Św. Józefa, z zamkowego dziedzińca roztacza się przepiękny widok na okolicę. Ciekawostką jest, że nakręcono tu bajkę pt. „ Królewicz Bajaja”. Powędrowaliśmy ścieżką dydaktyczną z Wąwozu Zamkowego przez „Łoże Adama”, punkt widokowy „Marianska vyhlidka” najsłynniejsze miejsce widokowe „Czeskiego Raju” ukazujące panoramę Hrubej Skały, zamku i skały Trosky oraz Grzbietu Kozakova, przez symboliczny cmentarz wspinaczy założony pod ścianą Nekonecne skały wróciliśmy do parkingu przed zamkiem. Tu obejrzeliśmy udostępniony dla odwiedzających podwórzec zamkowy z wieżą widokową a następnie udaliśmy się do zamkowej restauracji na gorącą czekoladę.
Jadąc do Detenic odwiedziliśmy po drodze miasto Rumcajsa Jicin gdzie chwilę pospacerowaliśmy po rynku pięknie udekorowanym na zbliżające się święta. Potem udaliśmy się do średniowiecznej gospody w Detenicach, leżącej u podnóża tutejszego zamku. W karczmie cofnęliśmy się w czasie o kilka stuleci i dowiedzieliśmy się jak stołowali się nasi przodkowie, podczas posiłku zabawiali nas kuglarze i szermierze a także podziwialiśmy pokaz tańca z ogniem. Zmęczeni ale bogatsi o historię poznanych miejsc udaliśmy się do Bogatyni.
Relację spisała Bogusia Pikulska a zdjęcia zrobił Robert Zambrowski.
