Ciągle nieznane są oficjalne przyczyny tragicznego wypadku, który wstrząsnął opinia publiczną w Bogatyni. Wczoraj zmarła kolejna ofiara
Zdjęcie przykładowe, fot. archiwum bogatynia.info.pl
Dziś (01.05) rano doszło do tragicznego wypadku na trasie Bogatynia - Zgorzelec. Kierowca samochodu marki Alfa Romeo wpadł w poślizg, zderzył się z autem ciężarowym i zginął na miejscu
Informację o nieszczęśliwym wypadku podał portal tvn24.pl (Wpadł w poślizg i uderzył w tira. Zginął na miejscu). Według wypowiedzi dla portalu st. asp. Ewa Wojteczek - Oficera Prasowego Komendy Powiatowej Policji w Zgorzelcu o godzinie 5 rano dyżurny policji otrzymał zgłoszenie o wypadku na drodze wojewódzkiej nr 352, między Bogatynią a Zgorzelcem. Ze wstępnych ustaleń wynika, że samochód osobowy poruszający się z nadmierną prędkością uderzył w przejeżdżającego obok tira.
Powodem mogła być również pogarszające się warunki pogodowe, w regionie od rana pada śnieg. W aucie jechało jeszcze dwóch pasażerów, którzy zostali odwiezieni do szpitala. Droga jest przejezdna.
Dodano 01.05, godz. 13.00
Jak informuje nasz czytelnik samochód wypadł z drogi na łuku jadąc w stronę Bogatyni, między zjazdem na Betrans, a bramą kopalnianą. Auto wpadło na plac obok bramy kopalnianej, tam stał zaparkowany tir, do którego alfa "przykleiła się" bokiem od strony kierowcy.
Dodano 12.01, godz. 15.20
Jak poinformowała nas st. asp. Ewa Wojteczek, Oficer Prasowy KPP w Zgorzelcu jeden z pasażerów 18- letni mieszkaniec Bogatyni, który znalazł się w szpitalu wczoraj niestety zmarł. Konkretne przyczyny wypadku na chwilę obecną są ustalane przez prowadzących postępowanie.