fot. Franiu Romaniak20 września o godz. 8.00 pojechaliśmy na wycieczkę autokarową do „Doliny Pałaców i Ogrodów”. W miejscowości Siedlęcin zwiedzaliśmy wieżę rycerską z XIV w.

Sama wieża ma cztery kondygnacje, pierwsza i druga służyła celom gospodarczym, trzecia była mieszkaniem właścicieli a najwyższa, z dwudziestoma strzelnicami umożliwiała obronę i obserwację okolicy. W potężnych murach było tylko jedno niewielkie wejście. Teren u podnóża otoczono w XV w murem i fosą. Budowla przetrwała do dziś w dobrym stanie, zachowało się sporo detali m. in. Gotycki portal oraz fragment naściennych malowideł z XIV w przedstawiający osoby świeckie i sceny z życia dworzan. Jedna z rycin ukazuje rycerza Okrągłego Stołu Lancelota z Jeziora, który zakochał się w pięknej Ginewrze.

Po pożegnaniu się z Przewodnikiem, który oprowadzał nas po wieży pojechaliśmy dalej, słuchając po drodze naszej Pani Przewodnik Marty Satoły, która opowiadała nam o Sudetach i ich bogatej historii a także o dziejach tych ziem i ich mieszkańców. Następnym zwiedzanym przez nas zabytkiem był Dwór Czarne.

Historia tego obiektu sięga czasów średniowiecznych, na początku stał tu Kasztel kamienny ze zwodzonym mostem i fosą. W 1386 roku odkupiony został przez Kacpra Schaffgotscha i przebudowany na renesansowy Dwór. Dziś to zadbana rezydencja Fundacji Kultury Ekologicznej. Pisząc zadbana mam tu na myśli wnętrza bo otoczenie Dworu wymaga gruntownej pracy porządkowej. Do renowacji i rekonstrukcji Dworu Czarne bardzo przyczynił się Pan Jacek Jakubiec, architekt, pasjonat ratowania zabytków. Czas nas gonił więc udaliśmy się do autokaru i pojechaliśmy na „Wzgórze Witosza”. Dotarliśmy tam spacerkiem i bardzo nas zachwyciło to malownicze miejsce. Znaleźliśmy tu nie tylko fantastyczne krajobrazy ale także imponujące formacje skalne. Pani Marta zaprowadziła nas do Groty Pustelnika Hansa Riszmana, który tu mieszkał i przepowiadał przyszłość za czasów wojny trzydziestoletniej. Po zwiedzeniu groty udaliśmy się żółtym szlakiem na szczyt góry, który zwieńcza cokół po dawnym pomniku Bismarcka (wieża z koroną). Po krótkim odpoczynku i zrobieniu pamiątkowych zdjęć udaliśmy się do autokaru, jadąc dalej podziwialiśmy Pałac na Wodzie w Staniszowie z 1395 roku w którym obecnie znajduje się hotel i restauracja. W dolnej części wsi na terenie dawnego zespołu dworskiego znajdują się dwa XVIII wieczne pałace, jeden z nich jest pałacem na wodzie. Położenie oraz otaczający go park krajobrazowy czynią to miejsce jedną z najpiękniejszych posiadłości w Kotlinie Jeleniogórskiej.

Kolejnym celem naszej podróży były Mysłakowice a w nich Pałac Królewski. Jak dowidzieliśmy się od Przewodniczki, gościł on w swoich murach takie osobistości jak: Fryderyk Wilhelm, car Mikołaj I, Quinsy Adams (późniejszy prezydent USA) no i oczywiście grupę z BOG-TUR. W 1842 roku Fryderyk Wilhelm przebudował obiekt na pałac neogotycki, dziś w budynku mieści się szkoła. Po jej zwiedzeniu udaliśmy się do mieszczącego się opodal Kościoła, świątynia powstała w 1832 roku a obecny barokowy wystrój wnętrza zawdzięcza przeniesieniu wszelkich elementów z likwidowanego Kościoła Ewangelickiego w Miszkowicach koło Kamiennej Góry. Wejście zwieńczają dwie marmurowe kolumny przywiezione z Włoch – Pompei (był to dar Króla Neapolu dla Fryderyka Wilhelma III). Pogoda zaczęła się zmieniać, zaczął padać deszcz więc z ulgą przyjęliśmy informację, że Pałac w Bukowcu zwiedzamy z okien autobusu. W pięknym Pałacu z parkiem krajobrazowym i folwarkiem dziś mieści się siedziba Związku Gmin Karkonoskich.

Po dotarciu do Wojanowa pogoda nam się poprawiła, więc z przyjemnością poszliśmy zwiedzić wspaniałą budowlę barokową. Pierwsza wzmianka o majątku w Wojanowie pochodzi z 1281 roku, ówczesnym właścicielem był Eberhard von Schilau - rycerz. W Pałacu następowali kolejni właściciele, aż do roku 1727, wtedy właścicielem zastał Anton I Schaffgotsch. Od XVIII w Wojanów przechodził z rąk do rąk i często zmieniał się architektonicznie. Dziś Pałac i budynki wokół a także romantyczny park krajobrazowy zostały gruntownie odrestaurowane, nadano im nowy blask. Ten ekskluzywny obiekt konferencyjno-wypoczynkowy zarządzany jest przez Spółkę z O.O. „Pałac Wojanów” i służy wypoczywającym. Pożegnaliśmy się z piękną budowlą a także naszą fontanną z bogatyńskiego zalewu, która usytuowana jest centralnie przed pałacem (a miała służyć bogatyńskiemu zalewowi) i udaliśmy się do Łomnicy.

Hotel - Restauracja „Pałac Łomnica” położony u stup Karkonoszy w sercu malowniczej Kotliny Jeleniogórskiej urzekł nas. Pięknie odremontowany służy gościom i zwiedzającym, nowi właściciele stworzyli tam przemiłą atmosferę więc gdy raz się go odwiedzi nie sposób tu nie powrócić, my też tu wrócimy.

Mamy w życiu nie tylko

Swoje miejsca, mamy

Również wyznaczony czas…?

Relację spisał Janusz Baranowski a zdjęcia zrobił Franiu Romaniak.

Podziel się ze znajomymi!

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.