Niesamowite emocje i ogromną niespodziankę sprawili nam zawodnicy z UKS Smecz Bogatynia, którzy w miniony weekend (16-19.04.2015) grali w Białymstoku w Mistrzostwach Polski Juniorów w Badmintonie

Srebrny medal i tytuł vice Mistrza Polski zdobył Marcin Nowak, który w parze z Klaudią Socha (KS Chojnik Jelenia Góra) zajęli 2 miejsce. W pierwszej rundzie, wygrywają dość gładko z parą Anita Mielniczek i Szymon Malik 21:16 i 21:12 a więc 2:0 w setach i wchodzą do najlepszej „szesnastki”. W walce o wejście do ćwierćfinału trafiają na parę rozstawioną z nr 2 czyli Katarzyna Kutacha i Jakub Smajda. Tu już nie jest lekko, mamy sporo emocji, szale zwycięstwa przechylją się w obie strony. Pierwszy set stoi pod znakiem gonitwy za przeciwnikiem, który ma 3 lub 4 punkty przewagi przez cały set. Jednak nasi maja bardzo mocną psychikę, doganiaja w końcówce i „rzutem na taśmę” wygrywają tego seta 21:19. W drugim jest cały set równo a w końcówce mamy lotke meczową przy stanie 20:19. Tym razem przeciwnicy mają więcej szczęścia i przegrywamy 21:23 a więc będzie trzeci set.

W decydującym secie mamy już całkowitą dominację naszej pary i set wygrywamy 21:13, a więc 2:1 w setach i jesteśmy w ćwierćfinale. Ten mecz to walka o medal. Do tej pory Klaudia i Marcin mieli 2 razy brąz na MP. Teraz na drodze do strefy medalowej stoi para kadry Polski – Magda Konieczna i Aleksander Jabłoński. Magda to wielokrotna medalistka MP, a Aleksander na ostatnich Mistrzostwach Europy Juniorów był na 5 miejscu w deblu. Dlatego poprzeczka zawieszona jest tu bardzo wysoko. W pierwszym secie prowadzimy cały set wysoko i nieoczekiwanie wygrywamy 21:14. Przeciwnicy w lekkim szoku, nasi grają jak z nut. W drugim mamy już 9:3 przewagę, ale kadrowicze koncentrują się mocno i doganiają naszych a więc mecz staje się wyrównany i czekamy na końcówkę. I znów nasi wytrzymują presję, ostatni smecz przeciwników w aut i jesteśmy w finale!

Ogromna radość i łzy szczęścia i trudno w to uwierzyć. Mamy co najmniej srebro. Gra finałowa, tak jak i wszystkie inne finały rozgrywana jest w ostatni dzień zawodów. W finale nasi grają z parą – Kornelia Marczak i Robert Mirga ( Mistrzowie Polski z przed roku ). Rozpoczynamy finał niezbyt dobra grą, robimy dużo własnych, niewymuszonych błędów, przegrywamy 15:21. W drugim secie jest już dużo lepiej, gramy zdecydowanie, agresywnie i wygrywamy 21;13. Droga do złota otwarta. W trzecim mamy niesamowite momenty. Wynik jest wyrównany, w końcówce prowadzimy 18:15 i wydaje się że brakuje niewiele. Przeciwnicy atakują, i robi się 19:20 dla nich. Bronimy lotkę meczową i wynik jest 20:20. Od tej pory jedna z par musi mieć 2 punkty przewagi. Emocje sięgają zenitu, nasza ekipa z Dolnego Śląska kibicuję bardzo głośno, wspomagamy naszych jak się da. Przeciwnicy mają 5 razy lotkę meczową nasi mają 2 razy lotkę na złoto. W końcu, po dwóch mocnych smeczach Mirgi przy stanie 26:26, nasi ulegają i przegrywamy 26:28 a więc 1:2 w setach. Mecz oglądała cała sala, zawodnicy stworzyli niezapomniane widowisko. Zdobywamy srebrny medal i tytuł vice Mistrzów Polski. Jest to największe osiągnięcie Marcina i Klaudii a także jest to największe osiągniecie UKS Smecz Bogatynia. Do tej pory mieliśmy 3 brązowe medale na MP. Brawa dla naszych i gratulacje dla trenera Adama Słomki i Sławomira Kowalskiego z SMS Szklarska Poręba, gdzie Marcin trenuje.

Kolejny medal w deblu kobiet zdobyła siostra Marcina – Ula Nowak, która jest mieszkanką Bogatyni ale od niedawna jest zawodniczką KS Chojnik Jelenia Góra. Ula w parze z Marią Taraszkiewicz, w bezpośrednim meczu o wejście do strefy medalowej, pokonały parę rozstawiona z nr 1 czyli – Iwonę Bryk i Aleksandrę Skrzyńską 21:9 i 21:7 a więc w setach 2:0. W meczu półfinałowym przegrały z parą Kinga Haracz i Paulina Owczarczuk 15:21 oraz 12:21 czyli 0:2 w setach i zdobyły brązowy medal. W grze singlowej, Ula w drugiej rundzie trafiła na rozstawiona z nr 1 Weronikę Grudzinę i uległa 0:2, zajmując 9 miejsce. W grach singlowych, fantastyczny mecz o wejście do „czwórki” stoczył Marcin Nowak, który po niezwykle zaciętym pojedynku, trwającym 48 min, uległ w trzech setach Przemkowi Szydłowskiemu w setach 1:2 (11:21, 21;15 i 18:21). Tak więc w grze singlowej Marcin zajął 5 miejsce. Bardzo dobrze spisał się nasz drugi zawodnik – Patry Płaza, który w grze deblowej zajął 5 miejsce a w singlu 9. Ogólnie Dolny Śląsk zdobył 5 medali, jest to najlepszy wynik naszego województwa w tego typu zawodach.

Podsumowując te mistrzostwa, należy zauważyć fakt, iż nasi zawodnicy nie odbiegali zbyt daleko od poziomu gry kadry narodowej. Kadrowicze zostali niejednokrotnie pokonani a kilka razy zabrakło kilku milimetrów. Wielki słowa uznania za pracę dla wcześniej wymienionych trenerów Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Szklarskiej Porębie i wielkie gratulacje dla naszych zawodników. Za dwa tygodnie, także w Białymstoku, odbędą się Drużynowe Mistrzostwa Polski Juniorów, gdzie rywalizować będą reprezentacje wszystkich województw.

Zapraszamy do galerii zdjęć i na stronę www.smecz-rackets.pl

Podziel się ze znajomymi!

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.