1.05 br. grupy z BOG-TUR i PTSM Bolesławiec wyruszyły razem na kolejny etap szlakiem czerwonym. Najstarszy uczestnik miał 68 lat, a najmłodszy 12, był też pies o wdzięcznym imieniu Neli
Pogoda tego dnia nas nie rozpieszczała, padał deszcz ale dla piechura to żadna przeszkoda - wkłada pelerynę i rusza w drogę. Pierwszego dnia przeszliśmy około 20 km z Karpacza do Bukowca zwiedzając po drodze Zaporę Kamienną na rzece Łomnicy, a także zespół pałacowo – ogrodowy w Bukowcu. Wybudowano go w II połowie XVI wieku jako renesansowy dwór, długa jest lista byłych właścicieli ale znamienitą dla zamku była rodzina Redenów, która dokonała gruntownej przebudowy w stylu klasycystycznym. Utworzyli też pierwszy na Dolnym Śląsku park krajobrazowy. Obecnie w pałacu mieści się siedziba Związku Gmin Karkonoskich, a park i folwark wydzierżawiła Fundacja ”Dolina Pałaców i Ogrodów Kotliny Jeleniogórskiej” i stworzyła tu centrum edukacyjno-szkoleniowe. Po zwiedzeniu Pawilonu Herbacianego hrabiny von Reden udaliśmy się do autobusu i pojechaliśmy na nocleg do Staniszowa do schroniska PTSM. Kiedyś mieściła się tutaj szkoła. W latach 2007-2013 budynek został całkowicie wyremontowany i zmodernizowany dzięki Funduszowi Rozwoju Regionalnego.
2 maja w słoneczny poranek udaliśmy się na kolejny etap rajdu z Bukowca do Starej Białki. Po drodze wspięliśmy się na najwyższy szczyt Rudaw Janowickich Skalnik 945 m n.p.m. Ci, którzy zdobywają Koronę Sudetów otrzymali potwierdzenie jego zdobycia od naszego Przewodnika Cz. Szmeltera. Wędrując dalej zwiedziliśmy Zaporę Bukówka, jest to najwyżej położony w Sudetach zbiornik retencyjny. Po przejściu około 21 km zjechaliśmy do Staniszowa na pyszną obiadokolację, którą zjedliśmy w pobliskiej restauracji.
W trzecim dniu wyprawy, wędrowanie rozpoczęliśmy od zwiedzenia Góry Witosza 484 m n.p.m., którą oglądaliśmy codziennie z okien schroniska. Jest to wzniesienie Wzgórz Łomnickich skąd roztacza się przepiękny widok na Kotlinę Jeleniogórską i Karkonosze. Na szczyt prowadzą kamienne schody, tu zachowały się pozostałości cokołu, na którym stał kiedyś pomnik Otto von Bismarcka. Zbocza usiane są licznymi granitowymi formami skalnymi, które dzięki procesom wietrzeniowym przybrały rozmaite kształty m.in. Skalna Komora, Ucho Igielne, Pustelnia, Skalna Uliczka. Przewodnik opowiedział nam też ciekawą historię o Pustelniku, od którego to imienia nazwaną tą górę. Z pod schroniska autobusem pojechaliśmy do Starej Białki skąd ruszyliśmy czerwonym szlakiem, malowniczymi terenami Rudawskiego Parku Krajobrazowego na szczyt Zadzierna 724 m n.p.m. Zdobyliśmy kolejny punkt do książeczki Sudecki Włóczykij. Dalej powędrowaliśmy do Lubawki i po przerwie obiadowej poszliśmy dalej podziwiając po drodze ładnie odnowiony rynek otoczony sukiennicami. Trasa powiodła nas do Betlejem - jest to założenie nawiązujące ideowo do miejsca narodzin Chrystusa w Ziemi Świętej, umiejscowione 2 km od Klasztoru Cystersów w Krzeszowie. Z powodu braku czasu postanowiliśmy to miejsce, a także Opactwo Cystersów w Krzeszowie zwiedzić na następnym rajdzie. Tutaj zakończyliśmy ten etap rajdu Szlakiem Orłowicza. Bogatsi o zdobyte szczyty oraz punkty do odznak turystycznych, spotkamy się w czerwcu.
„Góry uczą, smaku rzeczy prostych
Takich, których nie doceniamy."
S. Biel
Relację spisał J. Baranowski a zdjęcia zrobił R. Zambrowski
