Chcę być po prostu szczęśliwa robiąc to co kocham mimo dzisiejszej porażki - napisała wczoraj Magdalena Talarczyk po występie na Arnold Sports Festival w Columbus. Kibice odpowiedzieli jej lawina komentarzy: "Z tarczą, czy na tarczy i tak jesteśmy dumni!" Emotikon smile"

fot. facebook.com/magdalena.talarczyk

- (...) Zabrakło siły do belki, w nosidle zabrakło mi metra do finiszu, w martwym ciągu 2 powtórzenia, biegnąc z kegiem upadlam i pojechałam jak na lodzie. Poziom okrutnie wysoki, jeszcze wyższy niż rok temu, same konie ja jak mały kucyk wśród 20 zawodniczek dalekie 17 miejsce. Czuje zal i wstyd, czuje ze zawiodłam, wiem ze nie tego oczekiwał "cały świat" czyli Wy po drugiej stronie - napisała Magdalena Talarczyk wczoraj "na gorąco" po zawodach w Stanach Zjednoczonych na swoim koncie w portalu społecznościowym. Gorzki wpis wywołał lawinę "lajków" i pozytywnych komentarzy. Kibice przypominają mistrzyni o tym, że nie każdy może tam pojechać i samo uczestnictwo jest już sukcesem, tym bardziej drugi raz z rzędu. W 2015 roku na Arnold Sports Festival Columbus mistrzyni z Bogatyni zajęła I Miejsce Mas Wrestling oraz VIII Miejsce Mistrzostwa Świata Strongwoman.

- (...) Mimo wszystko dziękuję, że uwierzyliście We mnie, że wsparliście, że daliście mi szanse by tu być. Wszystkim sponsorom prywatnym i publicznym dziękuję! - dodaje Magda, która nie traci wiary i chęci i już myśli o  Mistrzostwach Świata Mas Wrestling w Kirgistanie. 

Podziel się ze znajomymi!

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.