Członkowie „Bog-Tur” już po raz 7 wzięli udział w XVI Międzynarodowym Rajdzie „Łużyckie Wędrówki 2016”, „3dni-3kraje-3wędrówki”, współorganizowanym przez PTSM Lubań oraz Nově Město p. Smrkem z Czech i Olbersdorf z Niemiec.
Wyjazd wczesnym rankiem 22.04.2016 w kilka samochodów do Lubania, grupy piechurów i rowerzystów oraz dwóch twardzieli na rowerach, Waldka i Janusza (którzy, łącznie przejechali ponad 150 km). Po opłaceniu startowego (14 zł) piesi poszli na 15 km trasę spod MOSR, następnie: przez park „Na Kamiennej Górze”, pomnik przyrody „Ciosy Bazaltowe”, poligon wojskowy, stadninę koni, kładkę na rzece Kwisa na posiłek do hotelu „Eureka” w Jałowcu i do MOSR, gdzie komandor rajdu p. Henryk Sławiński wręczył okolicznościowe dyplomy. Natomiast rowerzyści też po opłaceniu startowego (14 zł), poczekali na kolegów z Towarzystwa Cyklistów „Orzeł” z Siekierczyna i wspólnie wyruszyliśmy na 50 km trasę.
Nasz przewodnik, Edward z Siekierczyna, trasę miał w „małym palcu” i kolumnę „Bog-Tur” i „Orła” poprowadził znakomicie. Okazało się, iż organizatorzy przygotowali zróżnicowaną terenowo drogę. Niektóre odcinki były nawet od 5 do 10 % nachylone, przydały się zimowe treningi na hali (spinning). Po drodze mieliśmy w PK (punkty kontroli) wbijać pieczątki, potwierdzające fakt przejazdu określoną drogą na załączonej mapce. Przejechaliśmy min. przez park „Na Kamiennej Górze”, piękną ścieżką rowerową (PK) do Przylasku, słynna Platerówka (PK), do malowanej wsi Zalipie, Leśna (PKB) tam zostaliśmy zaopatrzeni w energetyczne napoje i batony. Krótki odpoczynek i najtrudniejszy odcinek, średnio ok. 8% przez 2 km do Bożkowic, oczywiście daliśmy radę. Przez Grodnicę, Kościelniki jedziemy na posiłek do hotelu „Eureka” w Jałowcu, gdzie pożegnaliśmy się z przesympatyczną grupą z „Orła”, którzy na rowerach wrócili do Siekierczyna.
W tym roku okazało się iż organizatorzy przygotowali, bardzo bezpieczną trasę, ścieżki rowerowe, boczne drogi, serdeczne dzięki, również serdeczne podziękowanie Edwardowi za profesjonalne poprowadzenie wspólnej grupy, BRAWO, BRAWO. Wstępnie umówiliśmy się z kolegami (z Orła) na XVII „Łużyckie Wędrówki”.
Relacja Halina Niechwiej i Sławomir Kałka
Zdjęcia Mirosław Kowalski i Sławomir Kałka
