fot. Stanisław TurczyńskiRelacja z XVIII Wędrówki Europejskiej pod hasłem „W trzy godziny przez Europę”

W dniu 10.05.2014r. Sekcja Turystyki Rowerowej „BOG-TUR” w 17-osobowym składzie uczestniczyła w XVIII Wędrówce Europejskiej na rowerze.

Jak zwykle spotkaliśmy się pod UMiG o godz. 8:00 i wyruszyliśmy do Predlance, gdzie punktualnie o godz. 9:00 rozpoczęła się wędrówka „W trzy godziny przez Europę”. Zaopatrzeni w karty startowe, pamiątkowe znaczki i foldery z trasą wyruszyliśmy do pierwszego punktu kontrolnego w Ves. Już na samym początku jedna z uczestniczek, pani z Działoszyna, spadła z roweru i nasi koledzy udzielili jej pomocy.

W Ves przywitała nas 8-osobowa kapela „Stara-Laumbena”, która była również na starcie w Predlance. Kapela grała, a my rowerzyści tańczyliśmy i świetnie się przy tym bawiliśmy. W Lutogniewicach był następny punkt kontrolny, a zaraz po nim - w Działoszynie. Panie z Działoszyna przygotowały nam smaczny poczęstunek. Grochówka była pyszna i wszystkim smakowała.

Nasz polski organizator p. Ryszard Zawadzki jak zwykle spisał się „na medal”.

Do Działoszyna dotarła również kapela. Jak dowiedzieliśmy się od menedżera zespołu, jest to rodzinna kapela, a muzycy, którzy tam występują pochodzą z Ostritz i studiują w Dreźnie. Są to młodzi sympatyczni ludzie, którzy nawet próbują mówić po polsku, są bardzo „ciekawie” ubrani, ale śpiewają i grają dobrze.

W świetnych humorach, pokrzepieni dobrą kawą i ciastem pojechaliśmy do Ostritz. Czekając na naszych piechurów z klubu słuchaliśmy muzyki już poznanej kapeli, która przyjechała w chwile po nas oraz oglądaliśmy krótki występ gimnastyczek ze szkoły z Ostritz.

O godz. 15:00 odbyło się losowanie nagród. I tu niespodzianka. Główną nagrodę – wieżę - wylosował nasz kolega Robert. Serdecznie mu gratulujemy jak również wszystkim uczestnikom wędrówki, którzy wygrali ciekawe, lecz mniej cenne nagrody.

W XVIII Wędrówce Europejskiej wzięło udział 97 Polaków, 84 Niemców i 72 Czechów. W sumie przejechaliśmy 60 km i w dobrej formie, z niespodziankami, wróciliśmy ścieżką rowerową wzdłuż Nysy do Bogatyni.

Sądzę, że wszyscy uczestnicy naszego klubu byli bardzo zadowoleni. Serdecznie zapraszamy szczególnie młodych ludzi, by brali udział w naszych rajdach rowerowych.

Relację spisała Zdzisia Kluczyk

Zdjęcia wyk. Stanisław Turczyński, Joachim Gnyla

 

Podziel się ze znajomymi!

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.