Dwa zwycięstwa, jeden remis i porażka seniorów. To bilans naszych zespołów, które w minioną sobotę rywalizowały w swoich rozgrywkach ligowych - informuje Granica. 

Komplet punktów wywalczyli Trampkarze Jacka Panfila deklasując LTS Leśna aż 7:0, sukcesem również pochwalić się mogą zawodnicy rocznika 2004/2005, drużyna Młodzików pod opieką Andrzeja Walczaka wygrała z zespołem LTS Leśna 2:1. Remisem 2:2 zakończyło się spotkanie 18. kolejki ligi okręgowej juniorów pomiędzy Nysą Zgorzelec, a Granicą Bogatynia. Juniorzy Granicy, choć bardzo się starali wygrać, zapisali na swoim koncie remis, po bardzo wyrównanym meczu - relacjonuje klub piłkarski. 

Ogromny niedosyt pozostał po wczorajszym spotkaniu w którym drużyna seniorów zmierzyła się z ekipą ze Strzegomia, w ostatnich minutach AKS Strzegom „wyrwał” zwycięstwo naszej drużynie wygrywając ostatecznie w Bogatyni 1:2 - możemy przeczytać na profilu Granicy www.facebook.com/granicabogatynia

Trener AKS Strzegom Jarosław Krzyżanowski narzekał po meczu na agresywne zachowanie piłkarzy i kibiców Granicy. W wypowiedzi zacytowanej na klubowej stronie internetowej aks.strzegom.pl powiedział: - Graliśmy na trudnym terenie. Nie tylko ze względu na stan boiska, ale także ze względu na bardzo agresywne zachowanie piłkarzy i kibiców z Bogatyni. Gram już bardzo długo w piłkę i powiem szczerze, że już dawno nie spotkałem się z takim traktowaniem. Zawodnicy Granicy co chwilę prowokowali moją drużynę, grali naprawdę agresywnie. Chwilami to nie była piłka nożna. Reakcje miejscowych kibiców – mówiąc delikatnie - również pozostawiały wiele do życzenia. Końcowy wynik, który powinien być dla nas bardziej okazały, był najlepszą odpowiedzią na to, co działo się w Bogatyni.

Podziel się ze znajomymi!

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.