Już po raz XVIII, oddział PTSM z Lubania, zorganizował rajd pieszy i rowerowy w dniu 27-04-2018, udział w nim wzięło udział 17 członków „Bog – Tur”.
Przy Lubańskim MOSiR, start międzynarodowej pieszej ekipy na różnych dystansach min: 6, 10, 15 km (nasi wybrali trasę 15 km), a wśród nich do maratonu (42 km) wystartował nasz kolega Staszek Nieradko. Miłośnicy dwóch kółek o napędzie własnym, wybrali dłuższy dystans bo 50 km.
Po pobraniu kart startowych, bonów na posiłek i broszki okolicznościowej, wniesienia opłaty za uczestnictwo (14 zł piesi, 15 zł rowerzyści), czekamy na przyjaciół z Siekierczyńskiego klubu rowerowego „Orzeł”. Okazało się, iż dołączyli do nas rowerzyści z Leśnej oraz prezes klubu rowerowego z Gryfowa Śląskiego. Wspólnie, wyjechaliśmy ok. godziny 9:00 na trasę, prowadzeni przez kolegów Piotra i Edwarda z „Orła” oraz małżeństwa z Leśnej. Jedziemy do Zaręby, koło zakładu karnego, zobaczyć jeziora po wyrobiskach bazaltowych, następnie przez Wielki Lubański Las, drogą szutrową do Leśnej. Zwiedzamy wykute, przez więźniów w skałach sztolnie w latach 1944-1945. Dalszym celem są: zamek Czocha, jeziora Leśniańskie i Złotnickie, obowiązkowy przejazd przez tamę do odnowionego zamku Rajsko. Pięknie odrestaurowany, a będący w ruinie BRAWO. Ścieżki asfaltowe, które wiodą, pod górkę i z górki i tak na zmianę, opasają te dwa jeziora. Po powrocie do Lubania, podjazd do restauracji „Zaułek” na ciepły posiłek. Później, powrót na miejsce startu, gdzie żegnamy się z towarzyszami rajdu rowerowego.
W sobotę 28.04 i niedzielę 29.04 dalszy ciąg rajdu pieszego, ale tym razem w Novym Měście (Czechy) i Olbersdorfie (Niemcy). Dziękujemy organizatorom P. Sławińskim za wytyczenie, bardzo ciekawej i bezpiecznej trasy rowerowej, wiodącej, bocznymi drogami i leśnymi ścieżkami oraz naszym przewodnikom: Edwardowi, Piotrowi i małżeństwu z Leśnej.
Relacja i zdjęcia Sławomir Kałka
