W nadchodzących wyborach parytet na listach jest wymagany, nawet jeden komitet został napomniany w tym temacie. Kobiety muszą być na listach, ale tylko na tych do rady, bo kandydaci na burmistrza to sami mężczyźni. Ile jest kandydatek i czy Radę Miejską zmienią kobiety?
Istnieje przekaz, że obecny parlament zmieniły kobiety. A jak to jest w samorządzie? Obecnie, w VIII kadencji Rady Miejskiej w Bogatyni zasiadają 3 kobiety na 21 miejsc. To mało? Obecnie, na mocy Kodeksu wyborczego, w wyborach proporcjonalnych na każdej liście wyborczej zgłaszanej przez komitet wyborczy, nie może zostać umieszczonych mniej niż 35% przedstawicieli każdej z płci. Nie mamy jednak regulacji co do kolejności umieszczania kandydatek oraz kandydatów na listach wyborczych. Sprawdziliśmy jak to jest w Bogatyni wśród kandydatów i kandydatek do Rady Miejskiej. Jak wiem wśród kandydatów na burmistrza nie ma parytetu i wszyscy kandydaci są mężczyznami...
W Bogatyni na 7 listach wyborczych zgłoszono 175 kandydatek i kandydatów. Jednej liście odmówiony rejestracji z powodu nie zachowania parytetu płci, ale uchybienie usunięto. Wszystkie listy mają zachowany parytet płci z przewagą mężczyzn. Zarejestrowano w sumie 81 kobiet i 94 mężczyzn jako możliwych radnych i radne. Najstarsza kobieta ma 69, a najmłodsza 21 lat. Wśród mężczyzn najstarszy ma 80, a najmłodszy 20 lat.
KWW Piękna Bogatynia na listach wyborczych do Rady Miejskiej w Bogatyni ma 13 kobiet i 14 mężczyzn, w tym żadna kobieta nie jest "jedynką".
KWW Potęga Samorządu Lokalnego zarejestrowała 12 kobiet i 15 mężczyzn, a tym 2 kobiety są pierwsze w okręgach wyborczych.
W KWW Ireneusza Kropidłowskiego jest równo 12 kobiet i mężczyzn i 2 pierwsze miejsca dla kobiet.
Komitet Wojciecha Dobrołowicza na listach umieścił 12 kobiet i 15 mężczyzn z czego jedna kandydatka to "jedynka".
Koalicja Obywatelska w Bogatyni zarejestrowała 12 kandydatek i 15 kandydatów, a na "jedynkach" sami mężczyźni.
KWW Bogatynia Może Więcej ma przewagę mężczyzn w stosunku 11 do 13 i jedna kobieta jest na pierwszym miejscu okręgu (po głośnej rezygnacji miejsce pierwsze zajęła kolejna kobieta).
Komitet Ponad Podziałami wpisał 9 kobiet na listy wyborcze i 10 mężczyzn, na "jedynkach" tylko płeć męska.