Odpowiedzi na Państwa pytania już od dłuższego czasu dostępne są w naszym Programie Wyborczym "Dzień dobry w lepszej Gminie!". To dowód na to, że nasz Zespół solidnie i we współpracy z Mieszkańcami przygotował się do pracy w samorządzie na kolejne lata. Zachęcamy do lektury! - odpowiada na naszą prośbę o wywiad przedwyborczy Ireneusz Kropidłowski,  który jest kandydatem własnego komitetu. 

fot. materiały wyborcze

bogatynia.info.pl: W związku z ostatnimi wydarzeniami musimy zapytać o Turów. Jaki jest Pana pogląd na dalsze funkcjonowanie kopalni i elektrowni? Jaki jest pomysł na potencjalną transformację regionu? Jaka jest wizja gminy i miasta bez wydobycia? Co gmina może zrobić w tym temacie?

Ireneusz Kropidłowski: Turów jest niezmiernie ważny! Utrzymanie miejsc pracy do czasu zakończenia eksploatacji, oczywiście mówimy tu o roku 2044,  jest moim priorytetem. Należy zainteresować transformacją polityków na szczeblu centralnym, samorządowców z województwa i  powiatu. Musimy zacząć rozmawiać, współpracować i budować – straszenie i podsycanie emocji pracowników i mieszkańców regionu niczego dobrego nie przyniesie. Oddziały Kopalni i Elektrowni Turów są niezwykle istotnymi elementami prawidłowego funkcjonowania naszego regionu i lokalnej społeczności. Do tego nie trzeba przekonywać nikogo! Niezwykle ważne było przekazanie 21 marca na posiedzeniu Sejmu przez Roberta Kropiwnickiego wiceministra aktywów Państwowych informacji, że funkcjonowanie kompleksu Turów jest niezagrożone, a odkrywka będzie funkcjonować. 

Raz jeszcze powtórzę:  Samorządy z powiatu powinny mówić jednym głosem! Musimy zrobić wszystko, żeby kompleks "Turów" otrzymał koncesję do 2044 roku!  Nie ma tu czasu na grę polityczną! Nasz region opiera się o Kompleks Turów! Od jakiegoś czasu jestem uczestnikiem rozmów na wielu płaszczyznach, których celem jest poszukiwanie nowych rozwiązań na przyszłość.  Myślimy tu o nowych inwestycjach,  o nowych kierunkach w kształceniu młodzieży, w końcu o przygotowaniu Strategii Transformacji Regionu. Rozmawiamy z ekonomistami, naukowcami, samorządowcami. Chcę zapewnić, że nie położę się spokojnie spać, do czasu, kiedy nie znajdziemy takich rozwiązań, które po zakończeniu wydobycia węgla zapewnią Mieszkańcom pracę w innych sektorach, a ich rodzinom  spokojny byt.

Czytelnicy pytają również o uciepłowienie miasta i gminy - dalszy rozwój lub alternatywę w dobie rosnących opłat, a także o ograniczenie niskiej emisji pyłu z gospodarstw domowych, która dusi osiedla?

Temat uciepłownienia miasta jest tematem znanym od lat. Uważam, że dalsze uciepłowienie miasta jest konieczne i będzie prowadzone. Jednocześnie myślimy o alternatywach - o energii wiatrowej, słonecznej.  Wszystkie te inwestycje są wysokobudżetowe, wymagające pozyskania pieniędzy rządowych. Temat trudny, ale trzeba się nad nim pochylić. Należy wypromować i rozpropagować  program "zachęty" do wymiany pieców dla mieszkańców, którzy ogrzewają domy tzw. "kopciuchami". Sporo już zrobiono, ale problem nadal istnieje.

Trzech z Panów Kandydatów jest członkami partii politycznej, a jeden jest bezpartyjny, natomiast wszyscy kandydują z Komitetów Wyborczych Wyborców. Czy szyld partyjne "przeszkadzają" w wyborach samorządowych, a może jest zupełnie odwrotnie? Czy "wielka polityka" powinna być widoczna w samorządzie?

Samorządowcy w gminie, to w moim przekonaniu, liderzy w swoim otoczeniu. To osoby zaangażowane, kreatywne, to urodzeni społecznicy. Czy partyjny szyld ma tu znaczenie? Absolutnie nie. Jeśli dotyka ta sprawa już burmistrza, to jego poglądy i przynależność jest tu ważna. Podstawą dobrej współpracy jest zespół. Jeśli nasz przyszły burmistrz będzie spoza kręgu rządzących, to jego lobbing o pieniądze z tzw. centrali, czy realizacja pomysłów będzie nieskuteczna, a najmniej utrudniona. Polecam mieszkańcom chwilę refleksji przy wyborze nowego już gospodarza Gminy.

Czy Bogatynia powinna rozwijać komunikację miejską, w planach jest również ta niskoemisyjna? Jaki jest pomysł na poprawę komunikacji i wykluczenia komunikacyjnego mieszkańców również tego dalekiego - do powiatu, województwa i miast partnerskich Bogatyni (Hradka i Zittau)?

Oczywiście, że tak! Burmistrz i Rada Miejska powinni przywiązywać szczególną uwagę do komunikacji na terenie miasta i gminy. Na dzień dzisiejszy jej brak jest wielkim problemem mieszkańców. Dziś, jeśli nie posiadamy własnego środka transportu, to jesteśmy wykluczeni. W XXI wieku takie rzeczy nie powinny mieć miejsca, szczególnie w takim miejscu jak nasz gmina, gdzie budżet jest jednym z wyższych w Polsce. Nasi mieszkańcy mają problem z wydostaniem się ze swoich miejscowości choćby po to by załatwić większość spraw czy to urzędowych, dojazdu do szkół czy związanych ze zdrowiem itp. Naszym celem będzie stworzenie linii miejskiej na terenie całej Gminy nie tylko jak dotychczas w Bogatyni, Zatoniu i Trzcińcu. Chcemy także usprawnić komunikację, która będzie pozwalała wydostać się z miasta na linii Bogatynia- Zgorzelec w godzinach i w czasie jak najbardziej służącym naszym mieszkańcom. Uważam, że rozwój komunikacji publicznej jest koniecznością, gdyż likwiduje wykluczenia.

Czy przyszły burmistrz ma plan, pomysł (zamiar) na poprawę sytuacji mieszkaniowej w naszym mieście w aspekcie komercyjnym, komunalnym i socjalnym? Jak rozwiązać temat np. mieszkań w Sieniawce?

Jak wszyscy wiemy i widzimy od kilkudziesięciu lat w Bogatyni nie buduje się mieszkań (pomijając budownictwo indywidualne) - czas to zmienić! Jednym z możliwości jest pozyskiwanie funduszy z zewnątrz np. z  Narodowego Programu Mieszkaniowego, gdzie "polityka mieszkaniowa wprowadza rozwiązania zwiększające dostępność mieszkań, zwłaszcza dla rodzin o przeciętnych i niskich dochodach. Problem dostępności mieszkań, definiowany jako brak możliwości nabycia lub wynajęcia mieszkania na zasadach rynkowych, wiąże się przy tym ściśle z problemem demograficznym”. Dlatego priorytetem przed nowymi władzami Bogatyni będzie poszukiwanie dostępnych Rządowych programów,  które pomogą w realizacji i budowie mieszkań np.:  Wsparcie budownictwa komunalnego i chronionego,  Wsparcie budownictwa społecznego - ze środków publicznych udzielane są dopłaty do oprocentowania kredytów i obligacji w ramach prowadzonego przez Bank Gospodarstwa Krajowego programu preferencyjnych kredytów dla towarzystwa budownictwa społecznego, spółdzielni mieszkaniowych i spółek gminnych.

Co z basenem? Czy to dobry pomysł, że budowa jest dokańczana? Czy nie lepiej inwestować np. w przywrócenie dawnej świetności "Zalewowi"? Jakie są inne pomysły na rekreację i turystykę w gminie?

Bogatyński basen urósł do rangi wydarzenia ponadlokalnego. Oczywiście, że czas otworzyć basen skoro wydatkowano na niego już i tak ogromną kwotę (z ostatnia umową na prawie 10 mln złotych) będzie to obiekt kosztujący 29 mln i będzie chyba najdroższym w Polsce. Ale tak - dokończmy go i otwórzmy, by mógł służyć nam wszystkim. Niezmiernie ważną sprawą będzie weryfikacja ostatniej umowy i ocena wydatkowania kolejnych 10 mln złotych oraz rozliczenie ich tak, by mieszkańcy mieli pewność dobrego gospodarowania ich pieniędzmi.

Jeśli chodzi o Bogatyński Zalew, tak jak mówiłem przed 4 laty, niezmiernie ważna jest rewitalizacja tego miejsca i nadanie mu funkcji użytkowej dla mieszkańców. Miejsca, gdzie każdy będzie mógł przyjść, odpocząć i spędzić czas z rodziną, a także miejsca do organizacji wydarzeń lokalnych dla wszystkich mieszkańców gminy.

Zbudujemy pomosty, miejsca do rekreacji rodzinnej, a może nawet wyposażymy akwen w rowerki wodne, kajaki.

W jaki sposób Bogatynia powinna się promować? Czy wydatki na promocję są konieczne?

Promocja Miasta i Gminy jest niezwykle ważnym elementem każdej gospodarki. Miasto i Gminę należy promować poza granicami Bogatyni- w całej Polsce oraz w krajach sąsiadujących (nie zapominajmy że mamy świetne położenie geograficzne na styku 3 państw).

Promowanie naszego Miasta ma służyć przede wszystkim podtrzymywaniu wizji miejscowości jako przyjaznej mieszkańcom i turystom. Organizacja wydarzeń kulturalnych promujących gminę, współpraca z miastami partnerskimi, redagowanie i tworzenie treści na tematy związane z regionem – to tylko kilka elementów, które będą należały do sfery nazywanej "promocja miasta i gminy". Nie może to być "promowanie" tylko burmistrza i lokalnych wydarzeń, które często, niestety, nie są wydarzeniami dla wszystkich mieszkańców. Poprzez promocję regionu możemy ściągać do siebie nie tylko turystów, ale również możemy pokazać że miasto to będzie fajnym miejscem do życia i do  osiedlania się.

Czy ma Pan plan jak oczyścić gminę z ton śmieci, które zalegają w wielu miejscach, również po byłej Revicie?

Jeśli chodzi o śmieci zalegające na terenie naszego Miasta i Gminy, to widzę ten problem często jeżdżąc rowerem. Jeśli my mieszkańcy sami nie będziemy o to dbali, a wręcz więcej, nie będziemy reagowali w sytuacjach które widzimy, gdzie śmieci są podrzucane  to żadne rozwiązania nie przyniosą efektu. Musimy edukować już od najmłodszych lat dzieci w przedszkolach i szkołach podstawowych (edukacja to nie tylko informacja podczas jednej godziny lekcyjnej- edukacja to propagowanie i rozwijanie u młodego pokolenia kultury czystości). Jestem zwolennikiem edukowania, nie karania, ale w sytuacji kiedy możemy stwierdzić do kogo należą podrzucane odpady kary powinny być bardzo dotkliwe i odczuwalne.

Jeśli chodzi o "Revitę" to jest to temat dość ciężki, bo wymagający sporych środków na utylizację i wywiezienie odpadów zalegających na jej terenie. Przez ostatnie kilka lat temat jest odsuwany na bok i obecna Rada Miejska nic z nim nie zrobiła – temat wraca tylko przy okazji kolejnych wyborów.

Moim zdaniem niezbędne jest pozyskanie funduszy zewnętrznych i współpraca z Rządem. Jak wiemy Samorządy od wielu miesięcy apelują o wypracowanie systemowych rozwiązań: finansowych, prawnych i organizacyjnych zapewniających skuteczne eliminowanie nielegalnych składowisk odpadów niebezpiecznych. Wskazują, że problem narasta od 2019 roku kiedy to na gminy nałożono obowiązek likwidacji nielegalnych składowisk odpadów niebezpiecznych z nieruchomości niekomunalnych, nie przekazując przy tym żadnych środków finansowych na ten cel.

W raporcie z 2023 r. NIK zwróciła uwagę, że jest to zadanie zlecone gminom przez rząd i jako takie powinno być finansowane z budżetu centralnego. Zdaniem samorządowców w praktyce uzyskanie środków na likwidację nielegalnego składowiska odpadów niebezpiecznych jest niezwykle trudne, a uzyskanie finansowania w całości - niemal niemożliwe.

Jaki jest plan na infrastrukturę komunalną w aspekcie spółek i zakładu budżetowego?

Ciężko jest się odnosić do takiego pytania nie mając ani danych finansowych ani innych danych potrzebnych do jakiejkolwiek wypowiedzi. Pewnym natomiast jest to, że pracownicy tych Spółek mogą spokojnie myśleć o swoim bezpieczeństwie  zatrudnienia. Spółki Gminne są niezbędne w gospodarce samorządowej zapewniając bezpieczeństwo, czystość, dostawy ciepła i wody oraz dbając o właściwe utrzymanie majątku Miasta i Gminy.

Edukacja w Bogatyni - czy jest pora na reformę podejścia do tematu w naszym mieście i gminie?

Jeżeli chodzi o oświatę w Bogatyni, to według mnie problemem raczej nie jest w to, czy za dużo jest szkół podstawowych, a za mało tych na kolejnym szczeblu edukacji. Przede wszystkim należy wspomnieć o przedszkolach i żłobkach. Myślę, że właśnie te placówki w szczególności powinny być w centrum zainteresowania gminy, gdyż na tym etapie młodzi rodzice powinni mieć pełne wsparcie przedstawicieli Rady Miejskiej i Burmistrza. Uważam, że  powinien powstać jeszcze jeden oddział żłobkowy i jeśli będzie trzeba, to  należy też zwiększyć ilość miejsc przedszkolnych. Przewymiarowanie chyba nie będzie nam groziło, bo niestety mamy coraz mniej dzieci.

Z trafiających do nas informacji ze szkół okazuje się, że powstał problem z kadrą nauczycielską w kontekście braków nauczycieli. Od wielu lat do zawodu nie trafia tylu nauczycieli, aby zlikwidować coraz większe wakaty. Np: większość nauczycieli zatrudnionych jest na pełnych etatach z dodatkowymi godzinami nadliczbowymi, a nie można znaleźć nauczyciela do biologii. Coraz więcej nauczycieli przechodzi na emerytury, a nie ma ich następców.

Naszym problemem jest to, że nikt nie chce przyjechać do Bogatyni i tu pracować. Może będzie trzeba wrócić do takich kroków, jakie stosowano kiedyś - kilkanaście czy kilkadziesiąt lat temu? Gmina zachęca do przyjazdu nauczycieli z kraju gwarantując im jednocześnie mieszkania oraz pracę dla współmałżonka. 

Podziel się ze znajomymi!

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.