Zapraszamy wszystkich chętnych do podzielenia się bezcennym darem serca, fot. archiwum UMiG/HDK PCK w BogatyniTylko czy aż dwie osoby oddały krew podczas wtorkowej akcji oddawania krwi, która odbyła się w BOK w Klubie ATENA

Do tej pory, a mianowicie na osiem akcji które zorganizował Miejsko-Gminny Klub HDK PCK w Bogatyni, przychodziło średnio od 80-90 osób na jedną akcję oddać krew. Była to głównie młodzież ze szkół tj. ZSZ , LO, ZSEiE (około 95%) mieszkańcy gminy Bogatynia zaledwie 5%.

Co się stało, że dotychczas młodzież licznie przybywała na akcje a teraz tylko 2 osoby? Czy słaba promocja czy brak informacji a może nasza młodzież oddaje krew w Goerlitz (vide Jutro w "Atenie" akcja oddawania krwi - red.)?

REKLAMA i ogłoszenia były, na portalach w marketach na stronach internetowych. Oczywiście w każdej z trzech szkół również zawieszono piękne duże plakaty.

Więc gdzie leży problem? Reklama i plakaty to za mało!

Do tej pory promocja krwiodawstwa odbywała się poprzez bezpośredni kontakt z młodzieżą. Prezes Miejsko-Gminnego Klubu HDK PCK w Bogatyni Daniel Koch prowadził krótkie prelekcje na temat krwiodawstwa z młodzieżą, opowiadał jak to jest być krwiodawcą, na czym polega cała istota oddawania krwi, wady zalety plusy i minusy. Młodzież była zachęcana i deklarowała chęć przyjścia na takowe akcje po wysłuchaniu jakże istotnych i ważnych informacji o krwiodawstwie. Dzięki temu na 8 akcji młodzież przybyła w tak licznym składzie.

Plakat to za mało! Do młodzieży należy wyjść porozmawiać oni lubią taką formę promocji. To są moje osobiste przekonania co do skuteczności promowania krwiodawstwa.

Uważam, że sam plakat to za mało są na to dowody tylko 2 osoby oddały krew.

Dlaczego więc i tym razem nikt nie zaprosił młodzieży bezpośrednio jak do tej pory to robiono? Czy komuś zależy na tym żeby pokazać RCKiK w Wałbrzychu że nie dba należycie o krwiodawców.

Odpowiadam

TAK! Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Wałbrzychu a tak naprawdę to jej Dyrektor szuka oszczędności kosztem krwiodawcy. Prowiant który przekazują dla krwiodawcy po oddaniu krwi jest kiepskiej jakości (masło czekoladowe, orzeszki i konserwa) jest to najtańszy produkt na rynku ze sklepu TESCO. Dyrektor powinien się wstydzić, że szuka oszczędności kosztem krwiodawcy.

RCKiK przyjeżdża na akcje pobiera krew i jadą. W gestii Prezesów klubów HDK jest zorganizowanie miejsca promocji reklamy, znalezienie sponsorów np. na drobne upominki czy poczęstunek dla młodzieży która oddaje krew. RCKiK uważam musi coś dać od siebie dla KRWIODAWCY nie może traktować nas w taki sposób jak to robią do tej pory. Oczywiście krwiodawca przychodzi Honorowo oddać krew ale należy mu się podziękowanie i szacunek a otrzymując od RCKiK w Wałbrzychu tak ubogi jakościowo prowiant jest to uwłaczające i haniebne.

A dlaczego nikt nie zaprosił młodzieży bezpośrednio a dlatego żeby RCKiK przekonało się że plakat to za mało do młodzieży należy wyjść naprzeciw. Ja jako prezes będę promował krwiodawstwo wśród młodzieży pod warunkiem ze Dyrektor RCKiK coś młodzieży da więcej a nie tylko szuka oszczędności kosztem krwiodawcy!

Powinien poczynić w tym kierunku bardzo szybko konkretne kroki póki nie mamy w Bogatyni problemu z jakim boryka się Zgorzelec. Tam dość liczna grupa młodzieży oddaje osocze w Goerlitz za kilkanaście euro. Nasza młodzież nie oczekuje pieniędzy lecz szacunku poprzez to co daje im RCKiK.

 Daniel Koch

Prezes Miejsko-Gminnego Klubu HDK PCK w Bogatyni

Podziel się ze znajomymi!

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.