Szpital Gminny w Bogatyni, fot. archiwum bogatynia.info.pl

Już oficjalnie pojawiła się dyskusja, która irytuje wielu bogatynian: w nocy i święta bogatyński szpital przyjmuje tylko pacjentów zdeklarowanych w SP ZOZ w Bogatyni. Pozostali odsyłani są do Zgorzelca

Temat sygnalizowaliśmy już w marcu za sprawą informacji napływających od naszych internautów. Czytelnicy informowali, że w nocy i święta z usług wykonywanych przez bogatyński ZOZ nie mogą skorzystać wszyscy. "Obsługiwani" są jedynie pacjenci, którzy złożyli deklarację wyboru lekarza przynależnego do bogatyńskiej placówki.

Przypomnijmy: od marca br. zmieniły się zasady udzielania świadczeń zdrowotnych w ramach podstawowej opieki zdrowotnej w nocy i święta (oczywiście z wyłączeniem stanów nagłych zagrażających zdrowiu lub życiu). Bogatyński szpital stracił kontrakt w tym zakresie. Mimo protestów do NFZ i próbie podwykonawstwa – nie udało się nic w tym zakresie wskórać (patrz artykuły poniżej).

W piątek temat ten poruszony został na sesji Rady Gminy i Miasta Bogatynia. Radna Krystyna Dudziak – Piwowarska zapytała oficjalnie dlaczego tak się dzieje, że w bogatyńskim szpitalu pacjenci chcący uzyskać pomoc w ramach podstawowej opieki zdrowotnej w nocy i święta najpierw pytani są o zadeklarowaną przynależność do placówki medycznej. „Swoim” (czyli tym, którzy złożyli deklarację wyboru lekarza przynależnego do bogatyńskiej placówki) pomoc jest udzielana, pozostali kierowani są do zgorzeleckiego szpitala. Pani radna pytała również co można z tym zrobić, aby sytuacja nie była dalej praktykowana.

Wiceburmistrz Jerzy Stachyra potwierdził, że tak się dziej w bogatyńskim szpitalu i że jest to na podstawie decyzji wydanej przez dyrektora SP ZOZ Romana Kulczyckiego. Jak mówił burmistrz bogatyński ZOZ w wyniku braku kontraktu w zakresie nocnej i świątecznej pomocy medycznej „stracił” ok. 200 tys. zł, które wcześniej otrzymywał z NFZ. Burmistrz mówił również, że wielokrotnie rozmawiał z dyrektorem Kulczyckim na ten temat i podejmie jeszcze raz taką próbę. Jednak jeśli ponownie mieliby być przyjmowani wszyscy, należałoby rozważyć finansowanie tych usług z budżetu gminy. Burmistrz przypomniał również konieczność zwiększonego finansowania SP ZOZ (teraz jest ok. 2,5 mln zł) za sprawą zmiany prawa medycznego – o tym temacie pisaliśmy w artykule Jakie są długi bogatyńskiego ZOZ-u i kto je zapłaci?. Według wiceburmistrza może to być dodatkowe 1,9 mln zł bez wspomnianych 200 tys. zł.

Podobne artykuły:


Podziel się ze znajomymi!

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.