Plenky - to po czesku pieluchy. W Hradku nad Nysą powstają wielkie hale produkcyjne, które mogą dać zatrudnienie około 350 osobom. Będą produkować pieluchy
Tajemnica, której nie znali nawet Czesi została rozwiana. Budowana w Hradku fabryka będzie produkowała pieluchy - poinformował dzisiaj Liberecki Dziennik (my pisaliśmy już na ten temat w artykule W Hradku powstaje duża fabryka). Fabryka powstaje w Specjalnej Strefie Przemysłowej w pobliżu Hradka nad Nysą. Ma dać zatrudnienie ok. 350 pracownikom. Czeska prasa nie informuje wprost czy Polacy będą mogli znaleźć tam zatrudnienie, ale przytaczana jest wypowiedź czeskich związków zawodowych, które obawiają się zatrudniania Polaków i Słowaków przez agencje. Proceder ten - wedle cytowanego źródła - może negatywnie wpłynąć na zatrudnienie w rejonie Liberca. Wcześniej prasa podawała również, że jednym z powodów wybrania takiej właśnie lokalizacji jest bliskość Polski i Niemiec.
Cała inwestycja szacowana jest na ponad 2 mld koron czeskich. Zainteresowanie nowymi etatami jest na tle duże, że burmistrz Hradka Martin Puta już w kwietniu wydał specjalne oświadczenie, w którym napisał, iż miasto nie pośredniczy w zatrudnianiu.
