Złodziej w Ostritz po północy kilka minut stał w Nysie Łużyckiej. Policja czekała na niego na obu brzegach rzeki. W końcu zdecydował się "oddać" polskiej stronie. Został tymczasowo aresztowany, gdy wyszedł z rzeki. 34-latek próbował bezskutecznie z trzema wspólnikami ukraść przyczepę

fot. Most graniczny, widok na Krzewinę, bogatynia.info.pl

- Ten sukces to przykład dobrej i efektywnej współpracy między polskimi i saksońskimi policjantami. Specjalne podziękowania należą się uważnemu mieszkańcowi Ostritz, który odkrył złodziei - poinformował Manfred Weißbach, przewodniczący dyrekcji saksońskiej policji. Do zdarzenia doszło około północy z środy na czwartek przy moście granicznym Ostritz/Krzewina.

Świadek odkrył złodziei, którzy uciekali i wezwał policję. Trzy jednostki niemieckiej policji były po kilku minutach na miejscu. Niemcy przekazali informacje o sytuacji w tym samym czasie do swoich polskich kolegów. Złodzieje uciekali w stronę Krzewiny. Trzech sprawców uciekło niezauważonych.Czwarty, 34-latek, wybrał drogę ucieczki przez rzekę. Policja czekała na niego na obu brzegach. Po kilku minutach w zimnej wodzie Nysy postanowił oddać się w ręce polskiej policji. Wyszedł z rzeki i został aresztowany. Policja rozpoczęła poszukiwanie pozostałych sprawców przy użyciu psa tropiącego. Bezskutecznie.

Podziel się ze znajomymi!

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.