Wraca temat tzw. długu granicznego. Czechy mają oddać Polsce swoje terytorium w ramach rekompensaty. Bogatyni również może przypaść część gruntów, choć to jakie ziemie Czesi oddadzą Polsce jest tajemnicą
foto. archiwum bogatynia.info.pl
Sprawa nie jest nowa i od lat budzi kontrowersje. Dzisiaj temat przywołała czeska telewizja "Nova" powołując się na ministerialne źródła. Czechy miałby Polsce przekazać 368 hektarów ziemi leżącej przy granicy polsko - czeskiej. Według telewizji tajna lista gruntów do rekompensaty została przekazana Polsce już w listopadzie zeszłego roku. Polacy obecnie sprawdzają i propozycje.
Republika Czeska winna jest Polsce terytorium o powierzchni 368 ha ziemi. "Zadłużenie" istnieje już ponad 50 lat. W latach pięćdziesiątych (1958 r.) ubiegłego wieku Polska przekazała Czechom 1205,90 ha, a sami przejęliśmy 837,46 ha. Powodem było tzw. prostowanie granic. Niedomiar na korzyść Polski wynosi 368 ha ziemi. Czesi chcieli wypłacić rekompensatę pieniężną, ale Polska się nie zgodziła. Temat już poruszaliśmy na naszych łamach (vide Czyżby Bogatynia miałaby być wkrótce większa?, Co Czesi myślą o przesunięciu granicy?).
Lista gruntów jest tajna, aby zapobiec fali spekulacji i niezadowolenie ze strony czeskich samorządów. w 2010 roku czeska prasa dokładnie lokalizowała grunty, które miałyby być przekazane Polsce. Najwięcej miały być oddać graniczące bezpośrednio z nami Kunratice - 43 ha, potem Bulovka ok. 32 ha i Horní Řasnice - 14 ha. Samorządowcy czescy byli przeciwni. Bogatyni miały przypaść lasy znajdujące się w bezpośredniej bliskości zwałowiska kopalnianego.