Policja zdradza kolejne szczegóły międzynarodowej akcji zlikwidowania dziupli samochodowej, o której pisaliśmy kilka dni temu. Odzyskano 4 auta marki BMW o wartości 60 tys. euro

Już we wtorek informowaliśmy o tym temacie w artykule Rozbity gang, kradli bmw (foto). Posiłkując się doniesieniami niemieckiej policji nie ujawniliśmy wszystkich szczegółów Dzisiaj polska policja podaje kolejne dane akcji, które miało miejsce na terytorium Polski.

- Policjanci dolnośląsko – saksońskiej grupy "Nysa" ze Zgorzelca w wyniku prowadzonych działań, zlikwidowali kolejną już dziuplę samochodową. W wyniku przeprowadzonej realizacji odzyskano trzy auta marki BMW o wartości około 60 tys. euro, Reanult Laguna oraz części do kolejnych trzech samochodów marki BMW skradzione wcześniej na terenie Niemiec. W tej sprawie osobę zatrzymano jedna osobę podejrzewaną o paserstwo - informuje st. asp. Ewa Wojteczek, oficer prasowy KPP Zgorzelec. - Do realizacji doszło po tym, jak policjanci prowadząc czynności operacyjne ustalili, że na terenie jednej z prywatnych posesji, położonej na terenie Zgorzelca mogą znajdować się kradzione auta. Podejrzenia potwierdziły się - dodaje aspirant Wojteczek.

Po wejściu na teren posesji, w garażu funkcjonariusze znaleźli i zabezpieczyli tam cztery samochody marki BMW o łącznej wartości około 60 tys. euro które jak wynika z dalszych ustaleń, zostały skradzione na terenie Niemiec. Na miejscu policjanci znaleźli również inne części samochodowe do trzech aut marki BMW. Wartość odzyskanego mienia policjanci wstępnie oszacowali na kwotę prawie pół miliona złotych.

W związku z podejrzeniem o paserstwo, funkcjonariusze zatrzymali 50 – letniego mężczyznę, mieszkańca Zgorzelca, właściciela garażu. Zatrzymany był już wcześniej notowany za podobne przestępstwa.

fot. KPP w Zgorzelcu

Podziel się ze znajomymi!

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.