W najbliższy wtorek radni kolejny raz zajmą się włączeniem bogatyńskich działek do specjalnej strefy ekonomicznej. Stworzenie tego typu aktywności nie udało się samorządowi od 2007 roku.
Tu na razie jest ściernisko, fot. archiwum bogatynia.info.pl
We wtorek 15 września br. została zwołana sesja Rady Miejskiej, która zajmie się tylko jednym tematem. Radni podejmą uchwałę w sprawie wyrażenia zgody na włączenie do obszaru Kamiennogórskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej Małej Przedsiębiorczości nieruchomości gruntowych położonych na terenie Miasta i Gminy Bogatynia. Więcej szczegółów poznamy po weekendzie, ale najprawdopodobniej chodzi o grunty położone w pobliżu drogi transgranicznej w Sieniawce.
Pomysł strefy w Bogatyni nie jest nowy, ale przez 7 lat nie udało się go zrealizować. Bogatynia podjęła takie zobowiązanie w lecie 2007 roku. Strefa miała powstać w okolicy ulicy Białogórskiej na areale 17 ha. Potencjalne inwestycje miała prowadzić tam japońska firma. Jak ówcześnie informowały media pojawił się jednak szereg przeszkód dotyczących odpowiedniego przygotowania gruntu pod inwestycje (przełożenie linii kablowych wysokiego i średniego napięcia oraz zapewnienie dostępu do wszystkich niezbędnych mediów). Ostatecznie dotąd nie wpłynął do ministra gospodarki żaden wniosek w sprawie utworzenia w gminie Bogatynia specjalnej strefy ekonomicznej.
Kamiennogórska strefa wraz z podstrefami dysponuje terenami inwestycyjnymi o łącznej powierzchni ponad 413 ha, na terenie miast: Jawor, Jelenia Góra, Kamienna Góra, Bolków, Mirsk, Piechowice, Lubań, Zgorzelec, Ostrów Wielkopolski oraz gmin: Gryfów Śląski, Janowice Wielkie, Kamienna Góra, Lubawka, Nowogrodziec, Prusice i Żmigród. Wydano już 110 zezwoleń inwestycyjnych na kwotę blisko 2 mld zł, stworzono prawie 6000 miejsc pracy.
