Nikt nie chce tirów: ani Bogatynia, ani Niemcy, ani Czesi. Teraz do przeciwników tranzytowych przejazdów dołączają mieszkańcy Radomierzyc. Wszystko przez remontowany most w Bogatyni.
Zdjęcie archiwalne - maj 2015 r., fot. bogatynia.info.pl
Temat remontu mostu na drodze wojewódzkiej między Bogatynią (Trzciniec) a Sieniawką i objazdów poruszyły "Fakty" TVP Wrocław (Tiry rozjeżdżają wieś) oraz Radio Wrocław (Mieszkańcy Radomierzyc chcą zamknięcie ich drogi dla ciężarówek). Chodzi o sprzeciw wobec tranzytowego przejazdu samochodów tego typu. Mieszkańcy Radomierzyc skarżą się, że wszystko się trzęsie i pękają ściany w domach. To jedyny dojazd do transgranicznej drogi łączącej Polskę Niemcy i Czechy. Przeciw tranzytom przez swoje miejscowości protestują również Niemcy (m.in. w Ostritz), a w Hagenwerde ustawiono znaki ograniczające tonaż aut. Wzmożone kontrole samochodów prowadzą również Czesi.
Remont mostu może potrwać do końca roku i innego wyjścia nie ma - auta musza jeździć tamtędy. Wcześniej podobne protesty były w Bogatyni (vide Zmiana organizacji. Tiry nie wjadą, Fakty: drogowy koszmar w Bogatyni, Remont mostu dłuższy i droższy). Most w ciągu drogi wojewódzkiej nr 354 będzie remontowany prawdopodobnie do jesieni - dłużej niż zakładano pierwotnie. Sam remont mostu był przyspieszony z powodu kradzieży jego elementów, która mogła doprowadzić do katastrofy. Jego naprawa rozpoczęła się we wrześniu 2014 roku. Po remoncie most ma być bezpieczny, trwały i mieć bardziej estetyczny wygląd.
