Do Bogatyni trafiło krosno tkackie z XVIII w. Zabytek techniki znalazł się w naszym mieście dzieki rodzinie Goldbergów z Waltersdorf. 

Krosno, fot. F. Romaniak/BZB

Dom Historii rośnie w muzalną siłę - informują członowie Bractwa Ziemi Bogatyńskiej na swojej stronie internetowej (www.bzb.org.pl). Wszystko za sprawą zabytkowego krosna. "Nasz stan posiadania zabytków powiększył się 6 lipca 2016 roku o osiemnastowieczne krosno tkackie ofiarowane naszej placówce przez rodzinę państwa Goldbergów z Waltersdorf" - informuje BZB. "Teraz przed nami żmudna praca nad złożeniem i próbą – oby udaną – uruchomienia tego historycznego cacka" - dodaja "bracia". Przypomnijmy, że plan zagospodarowania centrum miasta uwzględnia ekspozycję właśnie krosna i parowozu - Bogatynia może wreszcie zyskać "centrum miasta".

Transport krosna to skomplikowane logistycznie wydarzenie, w które zaangażowanych jest wiele osób: - Dzięki naszemu „słomianemu” malarzowi, Marianowi Lorkowi, sponsorka transportu została uhonorowana obrazem przedstawiającym byłe bogatyńskie kino „Nysa”, czyli obecną siedzibę firmy pani Grażyny Szreder. Przy załadunku w Niemczech i późniejszym przeniesieniu krosna do siedziby tworzonego muzeum pracowali poza Marianem Lorkiem i panem Zbyszkiem także prezes Bractwa Janusz Baranowski oraz Ryszard Sawicki, Henryk Nawrocki i Edward Semper, który także wspierał nas w zawiłościach międzynarodowej konwersacji jako tłumacz. Całą akcję upamiętnił na wspaniałych fotografiach nasz nadworny fotograf Franiu Romaniak a swego pióra nie szczędził Wojtek Kulawski - opisuje BZB.

fot. F. Romaniak/BZB

Podziel się ze znajomymi!

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.