W Czechach pracują nad nową drogą, która ma kosztować półtora miliarda koron. Podróż z Frýdlantu do Liberca po zakończeniu modernizacji można skrócić nawet o kwadrans. Nowa trasa ma wyprostować niebezpieczne zakręty, a zwłaszcza może doprowadzić do rozwoju obszarów ubogich i pomóc przyciągnąć inwestorów - informuje Liberecki Dziennik (Liberecku Denik).

Zdjęcie przykładowe, fot.instagram.com/bogatynia_info

Nowa trasa miała by biec przez 8,5 kilometra od Dětřichova do miejscowości Krásna Studánka. Rozpoczęcie budowy planowane jest przed rokiem 2020 i potrwać ma trzy lata. Droga powinna być po zakończeniu dwupasmowa z pasem pomocniczym pod górę z limitem prędkości 90 km/h prędkości. Szacowane koszty to 1,6 miliarda koron (ok. 260 mln zł). Przypomnijmy, że trzy lata temu oddano do użytku nową trasę do Liberca od strony Hradka nad Nysą, która znacznie skróciła dojazd bogatynianom (vide Pojedziemy szybciej z Bogatyni do Liberca).

Liberecki Dziennik zwraca uwagę, że jednym z powodów decyzji o nowej drodze jest ruch polskich ciężarówek. Według badań z roku 2010 o ruchu drogowym, jazda na drodze między Liberec i Mnisek to ponad 10 200 samochodów dziennie. Obecnie jednak, natężenie ruchu na trasie jest znacznie większe. Gminy cierpią głównie przez polskie samochody ciężarowe, które przez Frydlant mają teraz nową trasę - informuje gazeta. Wzrósł ruch również samochodów osobowych, które kierują się do libereckiej strefy przemysłowej.

Przypomnijmy, że w planach jest również naprawa drogi Bogatynia - Frydlant (vide Połączą zamki, skorzystają bogatynianie)

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.