Kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności może grozić mężczyźnie zatrzymanemu przez zgorzeleckich policjantów, który wykorzystując odpoczynek kierowców ciężarówek, kradł paliwo ze zbiorników. Funkcjonariusze potwierdzili, że sprawca ma na swoim koncie 12 tego typu czynów. Okazało się, że podejrzany pokonując m.in. zabezpieczenia zbiorników „spuścił” w sumie blisko 2500 litrów oleju napędowego o łącznej wartości ponad 10 tysięcy złotych. O jego dalszym losie zdecyduje teraz sąd.

fot. KPP w Zgorzelcu

W ostatnim czasie policjanci ze Zgorzelca otrzymali zgłoszenia dotyczące kradzieży paliwa z zaparkowanych samochodów ciężarowych. Schemat działania złodzieja zawsze był taki sam. Nieznany wówczas sprawca podjeżdżał samochodem do miejsc, gdzie kierowcy parkowali pojazdy ciężarowe i kradł z ich zbiorników olej napędowy. Wykorzystywał fakt, że osoby prowadzące te samochody odpoczywali lub spali w kabinach ciężarówek.

Funkcjonariusze wydziału kryminalnego zgorzeleckiej policji w wyniku prowadzonych czynności operacyjnych ustalili i zatrzymali 27-letniego mężczyznę, mieszkańca powiatu zgorzeleckiego, który podejrzewany jest o kradzież paliwa ze zbiorników tirów. Jak się okazało, zatrzymany swoją przestępczą działalność prowadził na terenie powiatu gdzie mieszkał od października ubiegłego roku. Włamań do zbiorników pojazdów dokonywał głównie na parkingach ciężarówek przy stacjach paliw.

Śledczy udowodnili 27-latkowi dokonanie 12 kradzieży i kradzieży z włamaniem paliwa z baków samochodów ciężarowych. Mężczyzna skradł ponad 2500 litrów oleju napędowego, powodując łączne straty na ponad 10 tysięcy złotych.

Zatrzymany usłyszał już zarzuty. Za popełnione czyny grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Źródło: KPP w Zgorzelcu

Podziel się ze znajomymi!

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.