Kolejny raz w tym roku międzynarodowy pociąg został obrzucony kamieniami kiedy przejeżdżał przez terytorium Polski. Do zdarzenia doszło niedaleko wiaduktu w Porajowie.
Zdjęcie przykładowe, nie pochodzi ze zdarzenia, fot. archiwum bogatynia.info.pl
O sprawie informuje Gazeta Saksońska, która przypomina, że jest to drugi przypadek w tym roku. Władze kolejowe chcą rozmawiać z policją i władzami polskimi o podjęciu odpowiednich środków, aby tego rodzaju zagrożenie nie zdarzało się w przyszłości.
Kolejna szyba został rozbita w pociągu Trilex (o marcowym zdarzeniu pisaliśmy w artykułach W Porajowie zaatakowano międzynarodowy pociąg i Ataki wandalizmu i inne niebezpieczeństwa kolejowe). Według Gazety Saksońskiej kamień poleciał w Porajowie, tuż przed wiaduktem nyskim w poniedziałek około godziny 23:30 w. Pociąg był w drodze z Liberca do Varnsdorfu. Maszynista - Czech - był kompletnie zaskoczony atakiem i nie może dostarczyć informacji o sprawcy lub sprawcach. Pasażerowie i obsługa pociągu nie zostali ranni. Pociąg mógł kontynuować przejazd ze zmniejszoną prędkością do najbliższej stacji kolejowej w Zittau. Straty z powodu uszkodzonej szyby oszacowano od 5000 do 10000 euro.