Wiceprzewodniczący Rady Powiatu Artur Sienkiewicz kolejny raz odniósł się do sprawy drogi z Bogatyni do Opolna - Zdroju i krytycznych komentarzy na ten temat. W tym roku nie będzie wyznaczenia środka jezdni na odcinku drogi Bogatynia - Sieniawka poprzez namalowanie znaków poziomych - twierdzi Artur Sienkiewicz.

Zdjęcie archiwalne - remontowana droga do Opolna, fot. bip

Wiceprzewodniczący Sienkiewicz od miesięcy relacjonuje sprawę drogi Bogatynia - Opolno-Zdrój - Sieniawka na portalu społecznościowym. Niektóre pomysły wywołują rozbawienie internautów, jak ten dotyczący malowania pasów na dziurawej jezdni. Radny obiecał wiosną, że na trasie z Bogatyni do Sieniawki zostaną namalowane znaki poziome, które mają wyznaczyć środek jezdni. Na razie wycofuje się z tego pomysłu, powodem ma być opisywana przez nas wczoraj  możliwość remontu - Wojewoda pomoże wyremontować drogę do Opolna - Zdroju?. - Na chwilę obecną jednak w mojej i nie tylko mojej ocenie błędem i brakiem gospodarności byłaby realizacja wyżej wspomnianego zadania. A mianowicie: wyznaczenia środka jezdni już w tym roku, a w przyszłym robienie tego ponownie. Uważam, iż warto jeszcze chwilę poczekać na ostateczną decyzję Wojewody i dopiero po niej podejmować stosowne decyzje - informuje wiceprzewodniczący Sienkiewicz.

- W marcu tego roku zamieściłem post dotyczący drogi relacji Bogatynia – Opolno Zdrój. Na chwilę obecną muszę stwierdzić, iż jedna rzecz z tego posta nie zostanie zrealizowana w tym roku. Chodzi konkretnie o wyznaczenie środka jezdni na odcinku drogi Bogatynia - Sieniawka poprzez namalowanie znaków poziomych (o obietnicy namalowania pasów pisaliśmy w artykule "Termin tego remontu to kwiecień-maj" - red.). Powodem nie jest zaniechanie ze strony Starostwa, ani brak środków na te zadanie. A wręcz przeciwnie. Nie chciałem i nie chcę „pompować balonika”, ale już to zrobił za mnie jeden z bogatyńskich portali. Faktycznie „aplikujemy” o środki zewnętrzne na kompleksową przebudowę wyżej wspomnianej drogi do Wojewody Dolnośląskiego i faktycznie projekt został zaakceptowany do merytorycznej oceny. Niczym to jednak jeszcze nie skutkuje. Na chwilę obecną jednak w mojej i nie tylko mojej ocenie błędem i brakiem gospodarności byłaby realizacja wyżej wspomnianego zadania. A mianowicie : wyznaczenia środka jezdni już w tym roku a w przyszłym robienie tego ponownie. Uważam, iż warto jeszcze chwilę poczekać na ostateczną decyzję Wojewody i dopiero po niej podejmować stosowne decyzje. Pozdrawia serdecznie - napisał na portalu społecznościowym Artur Sienkiewicz, radny powiatowy (PiS) z naszego okręgu i Wiceprzewodniczący Rady Powiatu. 

Radny Sienkiewicz na FB: 

Podziel się ze znajomymi!

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.