Zanim radni udadzą się na szampańską zabawę sylwestrową, zajmą się przyszłorocznym budżetem. Sesja została właśnie ogłoszona. Ogłoszono również ranking zadłużenia gmin na mieszkańca. Bogatynia zajmuje 2 miejsce w regionie i 200 w Polsce.
Radni 29 grudnia zajmą się najważniejszą uchwałą na nadchodzący rok. Projekt budżetu na 2018 r. opisywaliśmy już w artykule Budżet Bogatyni na 2018. Co planują zrobić?. Duże kontrowersje wzbudza zadłużenie Bogatyni i utrzymanie płynności finansów. Jeszcze w listopadzie konieczne było wzięcie kredytu (vide Jest chętny, za kredyt zapłacimy ok. 800 tys. zł) w kwocie 4 mln zł z przeznaczeniem na spłatę wcześniej zaciągniętych zobowiązań cywilnoprawnych, w szczególności: z tytułu realizacji inwestycji, wynagrodzeń osobowych w jednostkach podległych, zobowiązań z tytułu dostaw i usług. Również pierwszy raz w historii Regionalna Izba Obrachunkowa wyraziła negatywną opinię z realizacji budżetu (vide RIO negatywnie o bogatyńskich finansach).
Czy faktycznie z zadłużeniem Bogatyni jest tak źle? Z odpowiedzią idzie Ministerstwo Finansów publikując przedwczoraj ranking zadłużenia w przeliczeniu na mieszkańca w gminach. Bogatynia trafiła na 200 miejsce (dane o zadłużeniu ok. 2,5 tys. polskich gmin dostępne są pod linkiem). Według rankingu mamy 43 mln zł długu, co w przeliczeniu na każdego mieszkańca daje nam kwotę 1815 zł. Według projektu budżetu na przyszły rok łączna kwota długu na koniec 2018 roku wyniesie ok. 33 mln zł, stanowi to 20,11 % planowanych dochodów. Obsługa długu publicznego w 2018 roku kosztowała nas będzie 3 mln zł.
Według wyliczeń portalu eluban.pl (Najbardziej i najmniej zadłużone gminy) Bogatynia, po Świeradowie - Zdroju (3274 zł) zajmuje 2 miejsce w zadłużeniu na jednego mieszkańca. Według cytowanego źródła "najwyższą wartość nominalną długu w naszym regionie odnotowano w Jeleniej Górze z kwotą należności na poziomie 143,3 mln zł. Jednak dzieląc kwotę tą przez ilość mieszkańców daje to stolicy Karkonoszy miejsce 215, a dług per capita wynosi 1779 zł". Autorzy zauważają również, że są "w województwie dolnośląskim gminy, które nie mają zadłużenia wcale. Jest to kilka gmin zagłębia miedziowego, a w naszym regionie są to gminy Osiecznica, Warta Bolesławiecka i Gmina Bolesławiec".
