Ćwierć miliarda koron chcą zainwestować nasi sąsiedzi w kolej przy granicy. To ponad 42 mln zł. Inwestycje prowadzone są również w Żytawie. Wszystko po to, by komfortowo skomunikować Czechy i Niemcy. Problemem pozostanie polski odcinek w Porajowie.

 

Rynek w Hradku nad Nysą, zdjęcie archiwalne, fot. archiwum bogatynia.info.pl

W 2020 roku pracownicy powinni rozpocząć przebudowę dworca kolejowego w Hradku nad Nysą - informuje Liberecki Dziennik. Głównym powodem jest wymiana urządzeń sygnalizacyjnych na nowoczesne i bezpieczne. Przygotowania do budowy już są zaplanowane. Obecne perony zostaną powiększone, aby umożliwić wygodne wejście do wagonu, ponadto zostanie utworzona zupełnie nowa platforma w pobliżu budynku dworca dla lokalnych przystanków autobusowych. W listopadzie zakończono również odnowienie stacji kolejowych w Raspenavie i Frydlancie.

Rekonstrukcja nie dotyczy jednak samej stacji kolejowej. Dzisiaj pasażerowie muszą przejść przez przejście podziemne. To już nie będzie konieczne. Przejście przesunięte zostanie w kierunku południowym. Ponadto kolej będzie naprawić tory i przejazdy kolejowe, tak aby przejazd był bezpieczniejszy. Prace te powinny ruszyć między 2020 i 2022 rokiem. Wydatki szacowane są na 250 mln koron (ok. 42 mln zł).

Podobne artykuły: 

Podziel się ze znajomymi!

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.