Na ostatniej sesji Rady Miejskiej na wniosek burmistrza zdecydowano o powstaniu zespołu ds. zdrowia bogatynian. 15-osobowy zespół ma zająć się wpływem na nasze zdrowie bliskości kopalni, elektrowni i czeskich wiatraków. Być może komisja weźmie pod uwagę również wysypisko po byłej Revicie?

Wiatraki widoczne są z Bogatyni, fot. instagram.com/bogatynia_info

Inspiratorem był wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Jerzy Wiśniewski, który wielokrotnie zwracał uwagę na problem zdrowia mieszkańców. Np. jednym z powodów odwołania byłej przewodniczącej Rady Doroty Bojakowskiej - według radnego Wiśniewskiego - było bagatelizowanie spraw zdrowotnych mieszkańców i wysoka umieralności w Bogatyni (vide Kulisy odwołania przewodniczącej Rady Miejskiej). W trakcie ostatniej sesji burmistrz Grzmielewicz zaproponował, aby powstał 15-osobowy zespołu, który ma zbadać wpływ działalności przemysłowej w Bogatyni na komfort życia i zdrowia bogatynian. Komisja ma zbadać kilka spraw. W jej skład mają wchodzić m.in. radni, lekarze i eksperci niezależni. Pełen raport miałby zdiagnozować sytuację pod kątem wpływu niekorzystnych czynników różnych i odniesienia ich do zdrowotności mieszkańców gminy. Burmistrz chce żeby rozpoczął się dialog między samorządem i zakładami przemysłowymi działającymi w Bogatyni. Przywołano przykład Libereckiego Kraju, który chce wybudowania nowego wodociągu z powodu obniżenia wód gruntowych przez działalność kopalni (vide O kopalni, wodzie i długu granicznym).

Dzisiaj w bogatyńskim radiu burmistrz również mówił o wspomnianej komisja ds. oddziaływania na zdrowie mieszkańców w kontekście czeskich wiatraków postawionych przy granicy państwa. Według burmistrza zostały złamane procedury przy stawionej przez stronę czeską inwestycji. W chwili całej procedury związanej z pozwoleniami na budowę przedstawiono inny projekt niż ten, który został zrealizowany. Według burmistrza powstały większe urządzenia niż te, które przedstawiono do konsultacji i w takim wypadku powinno się procedurę powtórzyć. Nie wiadomo czym to się zakończy. Jeśli nie uda się doprowadzić do rozbiórki - co jest mało realne, to istnieje duża możliwość uzyskania odszkodowań dla mieszkańców Jasnej Góry i Opolna-Zdroju - mówił burmistrz.

Vaclavicki park wiatrowy to inwestycja warta ponad miliard koron (ok. 170 mln zł) i został uruchomiona w tzw. ruchu próbnym w listopadzie ubiegłego roku (vide Przygraniczne wiatraki zaczęły się kręcić). Farma wiatrowa Václavice jest drugą co do wielkości w Czechach. 13 wiatraków o mocy całkowitej 26 megawatów (MW), przypuszczalnie corocznie dostarczy do sieci około 52 gigawatogodzin (GWh) energii elektrycznej. 

Przy okazji warto przypomnieć, że w 2016 roku powstał Społeczny Komitet Ochrony Zdrowia i Życia mieszkańców Gminy i Miasta Bogatyniaw sprawie własnych działań wobec Revity (vide Społeczny Komitet Ochrony Zdrowia i Życia informuje).

Podziel się ze znajomymi!

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.