Jak donoszą czeskie media w Nysie Łużyckiej snęły setki ryb - głównie lipienie i pstrągi. Powodem jest awaria libereckiej oczyszczalni ścieków.
Zdjęcie przykładowe, fot. archiwum bogatynia.info.pl
Według Libereckiego Dziennika powodem śnięcie jest awaria maszyn w libereckiej oczyszczalni. Straty w narybiu oszacowano na 30 tys. koron (ok. 5 tys. zł). Sprawę bada czeski sanepid. Ryby zostały śnięte na sześciokilometrowym odcinku do Liberca do Chrastavy. Według informacji Dziennika zginęło kilkadziesiąt kilogramów ryb - głównie pstrąga i lipienia. Martwe pstrągi osiągały nawet 60 cm długości. Według czeskich mediów to największa tego typu katastrofa od 2005 roku. Wówczas zginęło kilkaset kilogramów ryb, a sprawca nie został wykryty.
W Bogatyni w przeszłości kilkukrotnie dochodziło do śnięcia ryb. Na początku roku z dolnego zbiornika bogatyńskiego „Zalewu”spuszczono wodę. Nieodpowiedzialne zachowanie nieznanych sprawców doprowadziło do śnięcia ryb na dużą skalę. Do śnięć w Miedziance dochodziło również w 2011 roku. Seria artykułów poniżej.
Podobne artykuły:
- "Zalew" spuszczony, śnięte ryby (foto)
- Sprawa zatrucia Miedzianki do prokuratury
- Kolejne padłe ryby w Miedziance
- Zatruta Miedzianka, śnięte ryby (foto)