Najnowsze technologie, najlepsze materiały i niespotykany rozmach - tak opisywano kąpielisko, w którym w tym roku mamy się jeszcze wykąpać. Jednocześnie urzędnicy przyznali, że będą wyższe koszty, zmieniony projekt i niedookreślony termin otwarcia.

fot. UMiG Bogatynia

"W środę 25 lipca na terenie kąpieliska nagrywany był program telewizyjny, podczas którego goście rozmawiali na temat inwestycji budowy kąpieliska, prowadzonych prac oraz przyszłego funkcjonowania obiektu. Wśród zaproszonych gości byli: Burmistrz Miasta i Gminy Bogatynia Andrzej Grzmielewicz, Zastępca Burmistrza ds. Polityki Regionalnej Monika Oleksak, Zastępca Burmistrza ds. Inwestycji Konrad Wysocki, Sekretarz Gminy Bogatynia Aleksandra Tobiasz oraz przedstawiciele wykonawcy inwestycji" - poinformował Urząd Miasta i Gminy na swojej stronie internetowej prezentując film. 

Nie dowiemy się kiedy dokładnie basen zostanie otwarty. Burmistrz zadeklarował, że "wykąpiemy się jeszcze w tym roku". Dowiemy się natomiast ile inwestycja będzie kosztowała. Jak powiedział skarbnik Andrzej Remian będzie to 13,5 mln zł netto (przetarg zakładał ok. 9,5 mln zł). W czerwcu radni zwiększyli kwotę przeznaczoną na inwestycję (vide Basen nawet 14 mln zł, radni wizytowali budowę). Wyższa kwota ma wynikać z trudności w zniwelowaniu trudnego terenu i większego rozmachu inwestycji. Jak mówił burmistrz obiekt powstaje z minimalnym zyskiem dla wykonawców, którzy do zadania "podchodzą honorowo". To, czy obiekt będzie zarabiał na siebie to kwestia drugorzędna. Obiekt ma służyć mieszkańcom - mówił burmistrz. Opłata za wstęp ma być niewielka i będzie wiele zniżek. 

Samorządowcy chwalili inwestycje, że wykorzystano najnowsze dostępne na rynku technologie filtracyjne, unikatowe na skalę Europy rozwiązania tzw. miękkiego wykończenia brodzika, woda ogrzewana energią geotermalną do 30 i 32 stopni Celsjusza. Jak mówił wykonawca nigdzie w pobliżu nie ma takiego kąpieliska. Ma być plac zabaw w formie statku, 3 zjeżdżalnie "rodzinna", "anakonda" i "kamikadze". Obiekt ma podlegać pod Ośrodek Sportu i Rekreacji i ma być w nim zatrudnionych około 12 osób. Jednocześnie może pomieścić nawet 1,5 tys. użytkowników.

Samorządowcy snuli również już plany rozbudowy. W przyszłości na 6 hektarowej działce mógłby powstać aquapark kryty z basenem 50 metrowym, jacuzzi, lodowisko, rolkowisko oraz wypożyczalnia kajaków, łódek, na starej części "Zalewu".

W wywiadzie nie usłyszeliśmy odpowiedzi na "trudne" pytania związane z inwestycją. 

Wywiad Telewizji Bogatynia:

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.