"Odwiedzenie największej ilości krajów rowerem w 7 dni" to wyzwanie 26-letniego Marka, który już rozpoczął przygotowania do bicia rekordu z Księgi Guinnessa. Swoje zmagania zakończy w Porajowie.
Źródło: Google Maps
- Jutro wylatuję do Grecji i najprawdopodobniej w sobotę około południa rozpocznę zmagania - napisał do naszej redakcji Marek, który chce dotrzeć do Porajowa.
Śmiałek pragnie pobić rekord Guinnessa w przejeździe na rowerze z Grecji do Porajowa w 7 dni (łączna długość trasy wynosi 1834 km). Wyzwanie, które podjął Marek to odwiedzenie największej ilości krajów rowerem w 7 dni. Ogólnie w tym rekordzie chodzi głownie o to, aby w ciągu tygodnia jazdy na rowerze odwiedzić jak najwięcej państw, w tym wypadku będzie ich 15 plus Kosowo, długość trasy również będzie rejestrowana. Droga prowadzi ona m.in. przez Macedonię, Serbię i Czechy, a swój koniec ma mieć w Porajowie. Marek pochodzi z Warszawy, na swoim "rowerowym koncie" ma m.in. objechanie Islandii dookoła.
Dotychczasowym rekordzistą w tej dziedzinie jest David Haywood z Wielkiej Brytanii. Brytyjczyk rok temu odwiedził 13 państw jadąc z Belgii do Słowacji (Belgia, Holandia, Niemcy, Luksemburg, Francja, Szwajcaria, Liechtenstein, Austria, Włochy, Słowenia, Chorwacja, Węgry i Słowacja).
Przyszły rekordzista zwraca się o pomoc do mieszkańców naszej gminy. Na mecie potrzebnych jest dwóch świadków, którzy wypełnią formularze i sprawdzą czy rower nie został np. podrasowany. Jeśli istnieje jakaś szansa, aby ktoś mógł poświęcić swój czas (całość nie zajmie dłużej niż pół godziny) to rekordzista i jego pomocnicy byliby bardzo wdzięczni. Finał miałby miejsce w Porajowie, dnia 23.09.2018r. około południa (dokładna godzina będzie podana). Jeden chętny wstępnie wyraził już zgodę. Jeśli ktoś byłby chętny prosimy o wpisywanie propozycji na naszym koncie Facebook.
Marek wyruszy z Grecji w niedzielę i w niedzielę będzie w Porajowie.