Niemiecka policja chciała sprawdzić człowieka w Żytawie, niedaleko granicy z Polską. Podejrzany jednak zdecydował się pojechać w drogę powrotną. 

 

fot. archiwum bogatynia.info.pl

Niemieccy policjanci ze wspólnej grupy zadaniowej Oberlausitz w miniony czwartek w Żytawie (Zittau) ujawnili około 500 gram nieopodatkowanego tytoniu. Zatrzymanie poprzedziła krótka próba ucieczki kierowcy. Chciał wjechać swoim autem marki Renault na ulicę Chopinstraße, która prowadzi z Żytawy do Sieniawki. Kiedy zobaczył patrol policji, zawrócił. Pomogło to tylko na krótko, w końcu funkcjonariusze wyśledzili go po drugiej stronie miasta na ulicy Schliebenstraße - informuje policja federalna.

Podczas przeszukiwania pojazdu nie można było znaleźć niczego podejrzanego. Kiedy jednak policja chciała przeszukać kierowcę, 49-latek pokazał torbę zawierającą około 500 gram nieopodatkowanego tytoniu, który ukrywał w swojej kurtce. Funkcjonariusze zabezpieczyli towar. Mieszkaniec Żytawy musi teraz odpowiadać za uchylanie się od podatków. Dalsze dochodzenie prowadzi urząd celny.

Podziel się ze znajomymi!

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.