W holenderskim mieście Waalwijk doszło od o wypadku w którym zginął 35-letni bogatynianin. Rodzina i przyjaciele prowadzą zbiórkę, aby sprowadzić ciało do Polski.
Zdjęcie przykładowe, fot.archiwum bogatynia.info.pl
35-letni mężczyzna w holenderskim mieście Waalwijk zmarł w poniedziałek w nocy (7.01) w wypadku około 1.30 rano.
Mężczyzna stracił kontrolę nad motorem z powodu nieznanej przyczyny i upadł. W wypadku nie brały udziału żadne inne pojazdy. Przechodnie znaleźli mężczyznę leżącego obok motocykla. Pogotowie prowadziło reanimację mężczyzny ale było to bezskuteczne - poinformował holenderski portal informacyjny www.bd.nl.
Policja holenderska bada dokładne okoliczności wypadku i poszukuje świadków. Rodzina i przyjaciele zorganizowali zbiórkę, aby sprowadzić ciało bogatynianina do Polski.