fot. archiwum bogatynia info pl

Prokuratura Rejonowa w Zgorzelcu prowadzi śledztwo przeciwko dotychczas pięciu mieszkańcom Bogatyni: Piotrowi K., Sandrze A., Marianowi G., Henrykowi L. oraz Barbarze K. podejrzanym o tzw. łapownictwo wyborcze

Poniżej publikujemy w całości komunikat prokuratury w sprawie Bogatyni. Sprawa może zatoczyć szerokie koło dotykające nawet osób "funkcyjnych". Więcej informacji niebawem.

"KOMUNIKAT PRASOWY NR 29/2014

Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze

Łapownictwo wyborcze w Bogatyni

Prokuratura Rejonowa w Zgorzelcu prowadzi śledztwo przeciwko dotychczas pięciu mieszkańcom Bogatyni: Piotrowi K., Sandrze A., Marianowi G., Henrykowi L. oraz Barbarze K. podejrzanym o tzw. łapownictwo wyborcze określone w art. 250a§1 i §2 kk.

W dniu 16 listopada 2014 roku w Bogatyni funkcjonariusz Komendy Powiatowej Policji w Zgorzelcu zatrzymali Piotra K., przy którym znaleziono „Spis wyborców jednego z obwodów głosowania w Bogatyni”, kartkę papieru z odręcznymi zapiskami nazwisk i cyfr. Jak ustalono wyżej wymieniony otrzymał od jednego z kandydatów do Rady Miasta pieniądze w kwocie około 2050 złotych z ich przeznaczeniem na „wypłaty” osobom uprawnionym do głosowania w wyborach samorządowych w zamian za oddanie przez nich głosów na określonych kandydatów do Rady Miasta Bogatyni i Rady Powiatu.

W toku dalszych czynności ustalono, iż Piotr K. wręczył otrzymane w tym celu pieniądze między innymi Sandrze A., Marianowi G, Henrykowi L, Barbarze K. i innym. W związku z powyższym wszystkim tym osobom zarzucono, iż będąc uprawnionymi do głosowania przyjęli korzyść majątkową w kwocie od 50 do 100 złotych w zamian za głosowanie na określonego kandydata do Rady Powiatu Zgorzelca oraz określonego kandydata do Rady Miasta Bogatyni.

Natomiast pośrednikowi, czyli Piotrowi K. zarzucono, iż w dniach 15, 16 listopada 2014 roku w Bogatyni przyjął od ustalonej osoby pieniądze w łącznej kwocie 2050 złotych z przeznaczeniem na udzielenie ich innym osobom uprawnionym do głosowania w wyborach samorządowych w zamian za głosowanie w określony sposób, a następnie udzielił wyżej wymienionym podejrzanym korzyści majątkowej w kwocie od 50 do 100 złotych za oddanie przez nich głosów na wskazanego przez niego kandydata do Rady Miasta i Rady Powiatu.

Sprawa ma charakter rozwojowy. Funkcjonariusze policji zatrzymują kolejne osoby zamieszane w ten proceder.

Z dotychczasowych poczynionych ustaleń wynika, iż łącznie zarzuty łapownictwa wyborczego może usłyszeć około 20 osób w tym kandydaci do Rady Miasta i Rady Powiatu, którzy przekazali Piotrowi K. i innym pośrednikom środki finansowe na ten cel.

Wszystkim podejrzanym grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

Prokurator Okręgowy

Ewa Węglarowicz-Makowska"

Podziel się ze znajomymi!

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.