13 lutego 2019 roku na polecenie prokuratora Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu funkcjonariusze Zarządu we Wrocławiu Centralnego Biura Śledczego Policji dokonali zatrzymania 5 osób. Wśród zatrzymanych jest były Burmistrz gminy Bogatynia Andrzej G. oraz osoby pełniące w przeszłości funkcje w Gminnym Przedsiębiorstwie Oczyszczania w Bogatyni. Na poczet przyszłych kar zabezpieczono pieniądze i rzeczy warte blisko 2 mln zł.

 

Zdjęcie przykładowe, fot. PK/CBŚP

Mija równo rok odkąd był burmistrz został zatrymany, a póżniej aresztowany. Sptaliśmy Prokuraturę Krajową o informacje na jakim etapie jest śledztwo, jaki jest obecnie status byłego burmistrza Bogatyni i pozostałych osób, kiedy odbędzie się proces podejrzanych i czy znane są inne wątki śledztwa dostępne dla opinii publicznej?

- Śledztwo (...) pozostaje w toku. Wykonywane są dalsze czynności procesowe postępowania przygotowawczego i nie można wskazać przewidywalnego terminu rozprawy. W śledztwie ustalani i przesłuchiwani są kolejni świadkowie, gromadzone są materiały dowodowe. Status procesowy osób zatrzymanych 13 lutego 2019 r. nie uległ zmianie tj. występują oni w roli podejrzanych, względem których stosowane są różnego rodzaju środki zapobiegawcze. Z uwagi na dobro prowadzonego postępowania nie jest możliwe udzielenie dalszych informacji o „wątkach” tego śledztwa - odpowiada nam Dział Prasowy Prokuratury Krajowej.

Przypomnijmy, że w toku postepowania prokuratorzy Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji we Wrocławiu Prokuratury Krajowej ustalili, że zatrzymani mogli dopuścić się niegospodarności w związku z pełnieniem funkcji publicznych. Z ustaleń dokonanych przez prokuratorów wynika, że na składowiska trafiały śmieci mieszane, tzn. niesegregowane, a w dokumentacji widniały wpisy, że są to odpady biodegradowalne. W konsekwencji zaniżana była opłata środowiskowa. Na te same składowiska, bez stosownych zezwoleń, prawdopodobnie trafiały również śmieci komunalne z Niemiec.

Z ustaleń śledczych wynika, że działania dotyczące niegospodarności obejmujące lata 2012 – 2018 mogły narazić Skarb Państwa na straty sięgające od 1,5 do 7 mln zł. W tym czasie podejrzani mogli nielegalnie zarobić około 5 mln zł.

Na polecenie prokuratorów Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji we Wrocławiu Prokuratury Krajowej policjanci CBŚP przeprowadzili działania m.in. w Bogatyni, Porajowie i w Warszawie, w trakcie których zatrzymano pięć osób. Przeprowadzono również przeszukania miejsc zamieszkania podejrzanych oraz siedziby podmiotów gospodarczych. Podczas czynności zabezpieczono m.in. dokumentację, komputery i zewnętrzne nośniki pamięci. Na poczet przyszłych kar śledczy zabezpieczyli mienie należące do podejrzanych m.in. pieniądze w różnej walucie, samochody oraz biżuterię, na łączną kwotę blisko 2 mln zł.

Prokurator Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji we Wrocławiu Prokuratury Krajowej przedstawił  zatrzymanym zarzuty niegospodarności, przekroczenia uprawnień, przyjęcia korzyści majątkowych, fałszowania dokumentacji. Czterej zatrzymani usłyszeli zarzuty udziały w zorganizowanej grupie przestępczej.

Za zarzucane przestępstwa grozi kara pozbawienia wolności do 15 lat. Sprawa ma charakter rozwojowy, prokuratorzy nie wykluczają dalszych zatrzymań w tej sprawie.

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.