Policjanci zatrzymali na gorącym uczynku młodego mężczyznę podejrzanego o kradzież volkswagena transportera. Funkcjonariusze po otrzymaniu informacji od pokrzywdzonego rozpoczęli poszukiwania skradzionego pojazdu i sprawcy tego przestępstwa. Policjanci namierzyli utracony pojazd oraz kierującego. O jego dalszym losie zdecyduje teraz sąd. Mężczyźnie, który przyznał się do tego przestępstwa grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Rano 11 marca br. właściciel samochodu marki VW Transporter zgłosił zgorzeleckim policjantom, że w nocy nieznany mu sprawca dokonał kradzieży jego pojazdu o wartości 8 tysięcy złotych. Pokrzywdzony używał go w pracy, wobec czego auto posiadało znaki firmy kurierskiej. Funkcjonariusze podjęli natychmiast czynności zmierzające do ustalenia osoby odpowiedzialnej za ten czyn i odnalezienia samochodu. W tym celu powiadomili wszystkie jednostki policji o dokonanej kradzieży.

W tym samym czasie funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Bogatyni otrzymali informację, że w kompleksie leśnym w Porajowie ma stać pojazd pochodzący z kradzieży. Mundurowi natychmiast pojechali to sprawdzić.

We wskazanym miejscu stał skradziony transporter, a w środku znajdował się 27- letni mężczyzna, mieszkaniec gminy Bogatynia. Po sprawdzeniu pojazdu funkcjonariusze ustalili, że właśnie to auto zostało skradzione na terenie Zgorzelca. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.

27-latek usłyszał już zarzut kradzieży pojazdu, do którego przyznał się. Teraz mężczyzna odpowie przed sądem. Grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Źródło, foto: KPP w Zgorzelcu

Podziel się ze znajomymi!

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.