Pierwszy potencjalny kandydat na fotel burmistrza został już przez nas przedstawiony. Pojawiają się kolejni. Kto zagrozi obecnemu burmistrzowi?
Czas rejestrowania komitetów wyborczych powoli się kończy (Kolejne komitety wyborcze zarejestrowane). Termin zgłaszania gminnym komisjom wyborczym kandydatów na wójtów, burmistrzów i prezydentów miast upływa dopiero 17 października. Już teraz pojawiają się spekulacje kandydackie - te potwierdzone, jak i hipotetyczne. Najnowsze wydanie Gazety Wojewódzkiej (nr 35) opublikowało potencjalne kandydatury o najwyższe stanowisko samorządowe w naszym mieście.
Wśród wymienianych przez Gazetę nazwisk znalazł się Marek Tomala, który startował będzie z komitetu ISO Porozumienie Prawicy. Marek Tomala ogłosił decyzję o kandydowania na swoim koncie Facebook. Potencjalny kandydat w 2012 roku był pełnomocnikiem grupy inicjatywnej, która podjęła kroki w sprawie przeprowadzenia referendum odwołania Andrzeja Grzmielewicza. Marek Tomala 8 lat temu został radnym Sejmiku Województwa Dolnośląskiego. 4 lata temu startował również do Sejmiku z komitetu Prawa i Sprawiedliwości. Otrzymał 4294 głosów, co nie dało mu mandatu. ISO 4 lata temu nie wystawiło kandydata w wyborach. 8 lat temu z tego ugrupowania kandydował Julian Koziobrodzki.
Gazeta Wojewódzka wymienia również, że Wojciech Dobrychłop będzie kandydował. O tej kandydaturze informowaliśmy już w artykule - wywiadzie Wojciech Dobrychłop i lepsza Bogatynia. Dobrychłop zarejestrował własnym komitet pod własnym nazwiskiem. 4 lata temu kandydował w wyborach samorządowych do Rady Gminy i Miasta Bogatynia z ramienia Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Otrzymał 16 głosów.
Kolejnym Kandydatem według Gazety będzie wicestarosta Mariusz Tureniec. Tureniec jest przewodniczącym Platformy Obywatelskiej w Bogatyni, ale będzie startował ze społecznego komitetu koalicyjnego Obywatelski Samorząd. 4 lata temu Tureniec kandydował do Rady Powiatu z ramienia PO. Mandat zapewniło mu 618 głosów.
Artur Oliasz, obecny radny Rady Miejskiej wyraził w Gazecie Wojewódzkiej jedynie prawdopodobieństwo startu z list SLD. 4 lata temu radny Oliasz był również kandydatem. Stanął wówczas w szranki ze starającym się o drugą kadencję Andrzejem Grzmielewiczem i otrzymał 432 głosy.
O trzecią kadencję będzie starał się również obecny burmistrz Andrzej Grzmielewicz, Chociaż nie potwierdził swojego startu Gazecie, to zrobił to już kilka miesięcy temu na antenie Art Radia. 4 lata temu burmistrz uzyskał 9348 głosów (74,75%) - wygrywając w pierwszej turze.
To może nie być koniec potencjalnych kandydatur. Są jeszcze dwa zarejestrowane komitety mające w nazwie imię i nazwisko. Może to świadczyć o zamiarze zgłoszenia kandydatów. Kto ostatecznie wystartuje dowiemy się po 17 października.
