Opady deszczu występujące w weekend w rejonie Bogatyni nie zakłóciły akcji ratowniczej. W sobotę i niedzielę (1 i 2 października) w rejonie osuwiska wykonywane były pomiary geotechniczne, które wykazały, że prędkość osuwiska wygasza się.
Odkrywka KWB Turów, Fot. archiwum bogatynia.info.pl
- Trwają prace nad przywróceniem w kopalni pełnej mocy wydobywczej. Obecnie pracują już 3 fronty wydobywcze. Dzisiaj rozpoczął się transport pięciu spycharek z Kopalni Węgla Brunatnego Bełchatów, które zostaną skierowane do prac przy budowie kolejnych, nowych frontów węglowych. Węgiel z odkrywki dostarczany jest bezpośrednio do elektrowni jak i magazynowany w zasobniku. Dostawy paliwa do elektrowni odbywają się regularnie i nie są zagrożone - poinformowała kopalnia na swojej stronie inernetowej.
Według komunikatu opady deszczu występujące w weekend w rejonie Bogatyni nie zakłóciły akcji ratowniczej. W sobotę i niedzielę (1 i 2 października) w rejonie osuwiska wykonywane były pomiary geotechniczne, które wykazały, że prędkość osuwiska wygasza się.
Elektrownia Turów pracuje z mocą nieznacznie obniżoną w stosunku do średniego wykorzystania bloków energetycznych w ostatnich miesiącach. Moc wynosząca ok. 500 MW pozwala wypełniać zapotrzebowanie zgłaszane przez Operatora Krajowego Systemu Elektroenergetycznego.
Sytuację na miejscu na bieżąco kontroluje sztab kryzysowy, który konsultuje się z ekspertami Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Na miejscu są także inspektorzy z Okręgowego Urzędu Górniczego z Wrocławia.
Na podstawie: kwbturow.pgegiek.pl
Komunikaty ze zdarzenia: