Ponad 130 tys. zł udało się uzbierać dla Bogatyni podczas jednego wieczora w Opolu. Władze samorządowe, wojewódzkie i najważniejsi biznesmeni w regionie zorganizowali koncert w filharmonii połączony z aukcją dzieł sztuki.
- To pierwsza taka inicjatywa w którą zaangażowali się jednomyślnie samorządowcy różnych szczebli oraz opolscy biznesmeni, wszystko po to, aby pomóc Bogatyni – powiedział marszałek województwa opolskiego Józef Sebesta. 8 stycznia, prawie 5 miesięcy po sierpniowym dramacie, w Filharmonii Opolskiej odbył się koncert charytatywny połączony z aukcją dzieł sztuki. – My też przeżyliśmy ten dramat i wiemy, jak bardzo potrzebna jest pomoc. Stąd po raz pierwszy organizując doroczny koncert charytatywny postanowiliśmy wesprzeć kogoś spoza Opolszczyzny. Byliśmy zgodni, że pomóc trzeba Bogatyni – mów prezes Lions Club Opole, Adam Maciąg. Koncert dla Bogatyni zgromadził całą salę, a pieniądze z biletów w całości wspomogą powodzian.
W przerwie 2 godzinnego koncertu odbyła się akucja 20 dzieł sztuki przekazanych przez malarzy, samorządowców i galerie. Cena wywoławcza każdego przedmiotu to 500 zł, niektóre obrazy tego dnia zostały sprzedane nawet za 10 tys. zł. – Strażacy z Bogatyni pomagali nam w 1997 roku, kiedy my zmagaliśmy się z powodzią, dlatego teraz my postanowiliśmy pomóc – mówił Karol Cebula – Mecenas Kultury, który wraz z urzędem marszałkowskim zasponsorował koncert. Organizatorami koncertu byli Lions Club Opole, Business Centre Club oraz Opolska Izba Gospodarcza. W porozumieniu z władzami Bogatyni zadecydowano, że powodzianie dostaną pomoc rzeczową – nowe wyposażenie mieszkań. W filharmonii z Bogatynią solidaryzowali się Marszałek, Wojewoda oraz Prezydent Opola. Bogatynię reprezentował burmistrz Andrzej Grzmielewicz.
