Policja Hradka zatrzymała kobietę z torbą pełną lekarstw przeznaczoną do produkcji metamfetaminy.

 

fot. liberecka policja

W ostatnich dniach śledczy z Liberca wszczęli postępowanie karne wobec 45-letniej kobiety z regionu Chomutowa za szczególnie poważne przestępstwo polegające na „produkcji i posiadaniu przedmiotu do nielegalnej produkcji substancji i trucizny psychotropowej” - informuje liberecka policja.

W ubiegły piątek 17 kwietnia 2020 r. Patrol z dystryktu Hradek nad Nysą, we współpracy z Administracją Celną Libereckiego Kraju, nadzorował ochronę granic państwowych. Krótko przed pierwszą rano policjanci zobaczyli pojazd przejeżdżający przez wieś Oldřichov na Hranicích (graniczącą z Kopaczowem - red.) w kierunku granicy państwowej. Ten sam pojazd zwrócił na siebie uwagę, gdy przejeżdżał w przeciwnym kierunku, około pół do pierwszej w nocy. Policja podejrzewała, że ​​może to być pojazd przewożący narkotyki. Policja postanowiła skontrolować pojazd marki Mitsubishi - opisuje zdarzenie kpt. Vladimíra Šrýtrová z libereckiej policji.

Patrol wezwał kierowcę do dostarczenia policji dokumentów potrzebnych do prowadzenia pojazdu, a kobietę (pasażerkę) do przedstawienia bagażu podręcznego do kontroli. W torbie były dwa woreczki strunowe zawierające białe tabletki. Tabletki były wyłuskane, bez oryginalnego opakowania. Jak się okazało, były to leki Cirrus, które zawierają substancję pseudoefedrynę używaną do wytwarzania metamfetaminy. W sumie było to 1900 gramów tabletek, ponad 5000 sztuk. Według śledczych z tej ilości można wytworzyć około 354 gramów metamfetaminy. Zapytani przez funkcjonariuszy policji, co robią w pobliżu granicy, powiedzieli, że szukają przyjaciela. Jako wymówkę dla torby pełnej lekarstw kobieta powiedziała, że ​​znalazła ją leżącą w lesie - informują policjanci.

Kierowca przeszedł test na zawartość narkotyków, który dał wynik pozytywny na obecność metamfetaminy i marihuany. Policja zabroniła mu dalszej jazdy i wstrzymała jego prawo jazdy. W pojeździe nie było żadnych innych prekursorów, tj. substancji przeznaczonych do produkcji narkotyków, ani żadnych innych narkotyków. Kobieta i mężczyzna zostali zatrzymani w komisariacie w Hradku nad Nysą. Kierowanie pojazdem silnikowym pod wpływem substancji uzależniającej to w Czechach wykroczenie. Kobieta trafiła do celi policyjnej, a następnie usłyszała zarzuty popełnienia szczególnie poważnej zbrodni polegającej na „posiadaniu przedmiotu nielegalnej produkcji narkotyku i substancji psychotropowej oraz trucizny”.

45-letnia kobieta ma kryminalną przeszłość, odbyła bezwarunkową karę za przestępstwa związane z mieniem, a także była wielokrotnie monitorowana przez policję Republiki Czeskiej pod kątem przestępstw związanych z substancjami i przestępstwami przeciwko mieniu. Jest także narkomanką. Biorąc pod uwagę ilość zabezpieczonego prekursora, kobieta jest teraz zagrożona karą pozbawienia wolności od dwóch do dziesięciu lat - dodaje policja.

Podziel się ze znajomymi!

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.