Do 10 lat pozbawienia wolności grozi 32-letniemu mieszkańcowi powiatu zgorzeleckiego, który za pomocą oryginalnych kluczy włamał się do mieszkania swojego znajomego, skąd dokonał kradzieży pieniędzy i zegarka. Sprawca był na tyle perfidny, że podczas wspólnego treningu na siłowni zlecił pokrzywdzonemu półgodzinną jazdę rowerem. W tym czasie zabrał z szatni klucze pokrzywdzonego i pojechał do jego mieszkania. Funkcjonariusze odzyskali skradziony zegarek oraz odzyskali część pieniędzy. Dodatkowo w pomieszczeniu gospodarczym podejrzanego ujawnili worek foliowy z marihuaną.

 

Na zdjęciu zegarek w pudełku i banknoty,  fot. KPP w Zgorzelcu 

Funkcjonariusze ze zgorzeleckiej grupy NYSA z Wydziału Kryminalnego w wyniku pracy operacyjnej i procesowej zatrzymali 32-latka podejrzewanego o kradzież z włamaniem. Jak ustalili policjanci mężczyzna trenował swojego znajomego na jednej z siłowni w Zgorzelcu. Po ćwiczeniach siłowych zlecił mu półgodzinną jazdę rowerem. W tym czasie 32-latek z szafki pokrzywdzonego zabrał klucze i pojechał do jego mieszkania skąd zabrał pieniądze w kwocie 10 000 zł oraz zegarek o wartości 2 000 zł, po czym wrócił na siłownię. Jak gdyby nigdy nic umówił się z pokrzywdzonym na kolejny trening.

W wyniku podjętych czynności policjanci w mieszkaniu podejrzanego zabezpieczyli skradziony zegarek oraz 8 000 zł. Dodatkowo w pomieszczeniu gospodarczym ujawnili worek foliowy z suszem roślinnym. Jak się okazało była to marihuana w ilości z której można przygotować ponad 35 działek handlowych tego narkotyku.

Funkcjonariusze na podstawie zebranych dowodów przedstawili 32-latkowi zarzuty do których się przyznał.

Teraz nieuczciwemu trenerowi grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

Podziel się ze znajomymi!

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.