Znaki ostrzegające w regionie Frýdlant przed ograniczeniami w dostępie do lasów z powodu pomoru świń.
Zdjęcie przykładowe, fot. archiwum bogatynia.info.pl
Ludzie mogą chodzić tylko po oznakowanych ścieżkach. Tablice są w czterech językach, oprócz czeskiego, także po polsku, niemiecku i angielsku. Środki nadzwyczajne obowiązują od 2 grudnia na obszarze ponad 200 kilometrów kwadratowych. W zeszłym tygodniu potwierdzono infekcję u dzikiego prosiaka, a turyści zwrócili uwagę na martwe zwierzę w pobliżu miejscowości Jindřichovice pod Smrkiem w pobliżu granicy czesko-polskiej - informuje Liberecka Drbna (LD).
Choroba jest niebezpieczna tylko dla świń, zarówno dzikich, jak i domowych. Polowanie na dzikie świnie jest zatem zabronione na tym obszarze, podobnie jak karmienie zwierząt i swobodny przepływ ludzi na łonie natury. „Turystyka może mieć wpływ na przemieszczanie się tych świń na terytoria inne niż te, do których są przyzwyczajone, dlatego ograniczenie przemieszczania się ludzi ma na celu zapobieganie przemieszczaniu się dzików i dalszemu rozprzestrzenianiu się choroby” – powiedział LD dyrektor regionalnej administracji weterynaryjnej, Roman Šebesta. Choroba nie jest niebezpieczna dla ludzi ani psów. „Jednak nawet osoba lub pies, który znajdzie się w zakażonym środowisku, może stać się nosicielem choroby. Jest to zapobieganie rozprzestrzenianiu się choroby na inne terytoria” – dodał Šebesta.
Na wyznaczonym obszarze spacer po lesie jest możliwy tylko po wyznaczonych ścieżkach, a wypuszczanie psów luzem w lesie jest zabronione. Zdaniem ekspertów wirus afrykańskiego pomoru świń jest bardzo odporny, nawet na niskie temperatury, np. może przeżyć kilka lat w zamrożonym mięsie. Martwe zwierzęta są największym źródłem zarażenia, dlatego myśliwi intensywnie poszukują ich w strefie zarażenia. Pomoże to ustalić, gdzie rozprzestrzeniła się infekcja. Opłata za znalezienie 3000 CZK za świnię ma również motywować myśliwych do aktywnego poszukiwania martwych świń.
„Miasto Frýdlant we współpracy z Czeskimi Lasami (Lesy ČR) zakupi dwa tuziny plastikowych pojemników, a Państwowa Administracja Weterynaryjna dostarczy również kosze na odpady jednorazowe, aby było gdzie bezpiecznie pozbyć się martwych zwierząt” - poinformował burmistrz Frýdlantu Dan Ramzer. Według niego kontenery zostaną ustawione w taki sposób, aby były dostępne dla myśliwych i samochodów zakładu przetwórczego. Nadzwyczajne środki obowiązują na całym obwodzie granicy państwowej w Mierzei Frýdlantskiej i dalej do Kraju Libereckiego do poziomu Raspenavy. Z jednej strony Raspenava graniczy z Dětřichovem, z drugiej z Hejnicami. Według Šebesty liczba trzody chlewnej na tym obszarze wzrasta, ale zaraza nie została jeszcze potwierdzona w żadnym innym miejscu. W ciągu weekendu w strefie zakażenia znaleziono dwa martwe zwierzęta, próbki pozostałych trzech martwych zwierząt z tego obszaru lekarze weterynarii przesłali dziś do laboratoriów.
