Na 3 miesiące do aresztu trafił 34-letni lokator jednego z mieszkań w Zgorzelcu, który awanturował się z właścicielką. Mężczyzna groził kobiecie i jej znajomym pozbawieniem życia oraz ranił nożem jednego z nich. Sprawca został zatrzymany przez zgorzeleckich policjantów i usłyszał już prokuratorskie zarzuty. Sąd zastosował wobec niego izolacyjny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące. Może mu grozić do 20 lat pozbawienia wolności.
Na zdjęciu policjanci prowadzący zatrzymanego, fot. KPP w Zgorzelcu
4 grudnia bieżącego roku dyżurny zgorzeleckiej komendy został powiadomiony o awanturze w jednym z bloków na terenie Zgorzelca, podczas której mężczyzna został ugodzony nożem. Na miejsce zostali skierowani policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego zgorzeleckiej komendy, którzy byli najbliżej miejsca zdarzenia. Jak się okazało pomiędzy lokatorem mieszkania, a jego właścicielką, która była ze swoimi znajomymi doszło do awantury. Najpierw były już najemca groził pozbawieniem życia, a później podczas szarpaniny na klatce schodowej użył noża i kilkukrotnie ranił jednego z mężczyzn, po czym schował się w mieszkaniu.
Ranny mężczyzna trafił do szpitala. 34-letni lokator został zatrzymany i przewieziony do zgorzeleckiej komendy.
Zatrzymany znany był policjantom z poprzednich interwencji. Już wcześniej groził właścicielce mieszkania, znieważył policjantów podczas wykonywanych czynności służbowych, groził im pozbawianiem życia zmuszając ich do odstąpienia od podjętych czynności i podejrzewany jest o naruszenie nietykalności i uszkodzenie ciała pracownicy jednego z marketów. We wszystkich sprawach toczą się postępowania przygotowawcze.
33-letni mieszkaniec powiatu zgorzeleckiego usłyszał już prokuratorskie zarzuty za kierowanie gróźb pozbawienia życia oraz spowodowanie uszczerbku na zdrowiu.
Sąd zastosował wobec niego izolacyjny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące. Może mu grozić do 20 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KPP w Zgorzelcu