Świadek zgłosił w poniedziałek po południu obiekt przypominający bombę nad Nysą w żytawskiej dzielnicy Drausendorf.
Nysa Łużycka, zdjęcie archiwalne
Obiekt znajdował się w wodzie, około pół metra od brzegu. Ochotnicy ze straży pożarnej w Olbersdorfie przelecieli dronem nad wodą i zweryfikowali obiekt. Późnym popołudniem przybyli funkcjonariusze firmy zajmującej się usuwaniem amunicji wybuchowej i rozbroili granat wybuchowy, który ważył około 40 kilogramów i miał średnicę około 15 cm.
Jak poinformowała komenda policji w Görlitz w poniedziałek około godziny 12:35 polski wędkarz znalazł w Nysie obiekt podobny do amunicji.
Poinformował o tym władze lokalne, które z kolei za pośrednictwem Wspólnego Centrum po stronie niemieckiej zaalarmowały policję federalną w Hirschfelde.
Kiedy na miejsce przybyły służby ratunkowe, ich podejrzenia potwierdziły się. „Był to granat wybuchowy o wadze 42 kilogramów” – wyjaśniła rzeczniczka.
Rozbrajaniem zajęła się służba usuwania amunicji wybuchowej. „Ewakuacja nie była konieczna” – stwierdziła policja. Dron wykonał zdjęcia lotnicze w celu zidentyfikowania obiektu.