Funkcjonariusze ze Wspólnej Polsko-Niemieckiej Placówki w Ludwigsdorf zatrzymali po pościgu młodego Polaka. Mężczyzna pędził ulicami Zgorzelca, będąc pod wpływem alkoholu. Jakby tego było mało, miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Teraz grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Wspólny polsko-niemiecki patrol funkcjonariuszy Straży Granicznej 25 stycznia w Zgorzelcu wytypował do kontroli drogowej osobowe BMW na polskich numerach rejestracyjnych. Kierowca pojazdu nie zastosował się do wydanych sygnałów do zatrzymania i z dużą prędkością zaczął oddalać się od funkcjonariuszy. Natychmiast podjęto pościg za uciekającym pojazdem, czego efektem było szybkie zatrzymanie kierowcy.
Podczas legitymowania okazało się, że auto prowadził 27-letni mieszkaniec Zgorzelca. Jak wykazały badania przeprowadzone przez wezwanych na miejsce zdarzenia policjantów, mężczyzna był w stanie nietrzeźwości (około 1,5 promila) oraz dodatkowo miał aktywny zakaz prowadzenia pojazdów.
27-latek za niestosowanie się do polecenia zatrzymania pojazdu, prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości oraz złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów został zatrzymany. Za popełnione czyny podejrzanemu grozi kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzi zgorzelecka policja.
Źródło: NoOSG