Rozmowa ze współorganizatorem IV Festiwalu Kobiet MALINOWE KLIMATY, Adamem Balcerem przeprowadzona przez Góry Izerskie
GI: Maliny kojarzą się ze słodyczą, upalnym latem i beztroską... Po co serwujecie bogatyniankom Malinowe Klimaty?
Adam Balcer: Tak, maliny kojarzą się bardzo apetycznie, zmysłowo i kobieco. Panie biorąc udział w festiwalu doznają "malinowej metamorfozy" - proponujemy im zmianę na lepsze.
Festiwal Kobiet odniósł sukces?
Kiedy wraz z Dorotą Bojakowską rozpoczynaliśmy naszą festiwalową przygodę w 2009 r., nie zdawaliśmy sobie sprawy z tego, że nasze działania tak przypadną do gustu mieszkańcom Bogatyni. Wówczas udało się skupić cztery organizacje pozarządowe.
We dwoje byście nie podołali...
Dzisiaj "Malinowe Klimaty" współtworzy ponad dwadzieścia organizacji, a z każdym dniem przybywają kolejne.
Festiwalowi Kobiet przyświeca jakiś wyższy cel niż tylko dobra zabawa?
Naszą ideą jest budzenie mieszkańców do działania. Chcemy pokazać, że to od nas wszystkich zależy jak będziemy żyć w naszym miejscu na Ziemi. W trakcie imprezy będzie wiele warsztatów rozwijających zainteresowania. Każda pani będzie miała okazję do rozwoju osobistego. Pokażemy, że można łamać stereotypy. Zamienimy bogatyńską bibliotekę w salę sportową, salon piękności, pracownię rehabilitacyjną...
To wszystko opieramy na pracy non-profit i umowach barterowych z partnerami. Większość osób prowadzących warsztaty robi to społecznie.
Jednak bez pieniędzy niewiele by z tej idei wyszło.
Oczywiście, nie wszystko udałoby się zrobić bez wsparcia sponsorów. Bez pomocy ze strony partnera strategicznego - Hotelu Medical SPA "Malinowy Dwór" ze Świeradowa-Zdroju czy burmistrza Miasta i Gminy i miejskich instytucji sportowo-kulturalnych (OSiRu i Biblioteki Publicznej) oraz Fundacji im. Stefana Batorego, trudno byłoby zaoferować tak bogaty program.
Skorzystaliście także z pomocy wielu mniejszych przedsiębiorców.
Tak, dziękuję za wsparcie wszystkim, którzy przyczynili się do zorganizowania "Malinowych Klimatów. To dzięki właścicielom niedużych przedsiębiorstw bogatyńskich wydarzenie się powiedzie: Salonowi Sukien Ślubnych VIVIEN, czy Pracowni Reklam Pawła Balcera. Nie udałoby się także bez organizacji oraz pozarządowych: Stowarzyszenie Byłych Pracowników Doltex, Bractwo Ziemi Bogatyńskiej, Sekcji BOG-TUR przy OSiR, nieformalnej grupy Motocykliści Bogatyńscy, Akademickiego Centrum Pomocy Psychologiczno-Pedagogicznej DSW z Wrocławia, Fundacja na Rzecz Rozwoju Społeczności Lokalnych Świeradów-Czerniawa, nie dopięlibyśmy całości. Dziękuję też partnerowi z Gór Izerskich, który dołączył do nas kilka dni temu - ośrodkowi SKI&SUN ze Świeradowa-Zdroju.
Patrząc na organizację Festiwalu Kobiet, wygląda, że pomyśleliście o wszystkim: organizacja, wsparcie merytoryczne, finansowe... Dziś jednak bez rozgłosu trudno jest cokolwiek zrobić.
Po "malinowych ścieżkach" prowadzą nas partnerzy medialni. Głównym jest ArtRadio Bogatynia. Wspierają nas także Telewizja Bogatynia, lokalny portal informacyjny Bogatynia.info, Biuletyn Informacyjny Miasta i Gminy Bogatynia, oraz Magazyn Rowerowy BikeBoard. No i oczywiście Wasz Magazyn turystyczny "Góry Izerskie".
A kto faktycznie stoi za organizacją tego, znacznego jak na Bogatynię, przedsięwzięcia?
Organizatorami IV Festiwalu Kobiet są Stowarzyszenie "Razem dla Bogatyni", Bogatyńskie Stowarzyszenie "AMAZONKI" oraz Stowarzyszenie Gladiator, natomiast ze strony czeskiej miasto Chrastava i miejscowość Vitkov.
Zatem potykamy się 17 czerwca?
Zapraszam serdecznie! Mam nadzieję, że na tegorocznym Festiwalu Kobiet i Stowarzyszeń, będziecie się Państwo nie tylko doskonale bawić, ale zdobyte na warsztatach umiejętności i wiedza wniesie w Wasze życie wiele dobrego.
Dziękuję serdecznie za rozmowę i życzę sukcesu!
Rozmawiał Arkadiusz Lipin, goryizerskie.pl