1 października rada gminy i miasta podjęła uchwałę o wyrażeniu zgody na sprzedaż należących do gminy akcji PEC S.A. w jednym z trybów określonych przez ustawę o prywatyzacji i komercjalizacji
Współwłaścicielem spółki jest PGE GiEK S.A. Uchwała otwiera drogę do rozmów w sprawie wspólnej sprzedaży 100% akcji PEC S.A. przez obu właścicieli. Przed dyskusją w imieniu pracowników spółki zabrała głos p. Józefa Wójcik, odczytując pismo z prośbą o rozważenie zasadności decyzji sprzedaży.
W piśmie podkreślono, iż w działającej od 1996 roku spółce nastąpił skok technologiczny, dzięki czemu system cieplny Bogatyni jest jednym z najnowocześniejszych w Polsce. Spółka jest w dobrej kondycji finansowej, chociaż nie dotują jej współwłaściciele. Na inwestycje i modernizację wydano 18 mln zł, a zniszczenia po powodzi usunięto z własnych środków bez pomocy ze strony właścicieli.
Zdaniem pracowników PEC S.A., gmina sprzedając akcje spółki otrzyma jednorazowy zastrzyk finansowy, lecz istnieją także ujemne strony takiej transakcji. Po pierwsze, nowy właściciel będzie podejmować decyzje tylko pod kątem biznesowym – za swój priorytet przyjmie aspekt finansowy, a nie społeczny, co przełoży się na znaczny wzrost opłat. W przypadku sporu z Urzędem Regulacji Energetyki, który zatwierdza taryfy, nowy właściciel nie będzie mieć oporów, aby sprawę skierować na drogę postępowania sądowego.
Po drugie, PEC S.A. wspiera społeczność lokalną, kredytując działalność SP ZOZ, MZGK, GZMK, BWiO czy wspólnot mieszkaniowych. Nigdy nie przerwano dostaw energii do szpitala mimo systematycznych zaległości finansowych, czego raczej nie można oczekiwać po ewentualnym nowym właścicielu.
Po trzecie, istnieją w Bogatyni nierentowne odcinki sieci ciepłowniczej, które powstały, zanim zaczęły obowiązywać przepisy o konieczności sporządzania analiz opłacalności inwestycji. Nowi właściciele takie analizy sporządzają, co w przypadku strat oznacza wyłączenie nierentownych odcinków, czego przykładem jest wyłączenie całych osiedli w ECO Opole. Takie zagrożenie istnieje również w Bogatyni. Pracownicy spółki wyrazili także obawę o swoją przyszłość w razie decyzji o sprzedaży przedsiębiorstwa. W związku z tym zadali pytania dotyczące gwarancji zatrudnienia, warunków pracy i płacy oraz pakietu socjalnego.
Podczas dyskusji również radni pytali o różne aspekty związane z prywatyzacją PEC S.A., między innymi dotyczące udziału gminy w inwestycjach ciepłowniczych po zmianie właściciela, czy też dostarczania energii na niektóre ulice (np. ul. Spółdzielczą). Zwracano uwagę, iż sprzedaż akcji może oznaczać całkowitą utratę przez gminę wpływu na działalność przyszłego przedsiębiorstwa energetyki cieplnej. Radny Zbigniew Szatkowski stwierdził, że z punktu widzenia mieszkańców lepszym rozwiązaniem byłoby przejęcie przez gminę wszystkich akcji spółki. Część radnych krytykowała dotychczasową działalność zarządu PEC, sugerując, iż prezesem Bernerem kieruje brak woli współpracy z gminą, a nie, co zawsze podkreślał, konieczność przestrzegania prawa energetycznego.
Na wątpliwości odpowiadał burmistrz, lecz najwyraźniej nie przekonał załogi PEC S.A. Przedstawicielka pracowników oświadczyła, że jej zdaniem spółka padła ofiarą ratowania budżetu gminy. Za sprzedażą akcji przedsiębiorstwa zagłosowało 14 radnych przy trzech głosach przeciwnych. Trójka radnych wstrzymała się od głosu.
Podczas sesji przedstawiono także sprawozdania z działalności burmistrza w II kwartale b.r. oraz z wykonania uchwał rady i budżetu w I półroczu. Planowane wcześniej zmiany w budżecie zostały uzupełnione o przeznaczenie 140 tys. zł z rezerwy inwestycyjnej na zakup i montaż urządzenia sprężającego powietrze do Stacji Uzdatniania Wody w Bogatyni oraz 222 tys. zł na zobowiązania przejęte po zlikwidowanym ZSEiE.