Na zawodach crossowych podpalono samochód. Jak informują nas organizatorzy prawdopodobnie w celu odwrócenia uwagi od kradzieży motoru.
fot. UMiG Bogatynia
Jeszcze nie opadł kurz wstydu po kradzieży Anglikom dwóch motorów podczas rajdu Wrocław Drezno (vide Rajdowcom skradziono dwa motory) a już doszło do kolejnego zdarzenia. Podczas weekendowych zawodów na torze motocrossowym w Bogatyni (vide Crossowe zmagania w Bogatyni) podpalono samochód. - Podczas ostatnich zawodów motocross w dniu 14 lipca 2012 ok godziny 15:30 podpalono samochód marki Mitshubishi Colt. Dzięki szybkiej interwencji organizatorów udało się ugasić samochód - informują organizatorzy na stronie internetowej. Jeśli ktoś pomoże znaleźć sprawcę - czeka nagroda pieniężna.
Do podpalenia doszło kiedy jego właścicielka odeszła od samochodu i po 10 minutach chciała wrócić po okulary. Niestety nie zdążyła, bo auto już się paliło. Mitshubishi Colt był dość stary i pochodził z ok. 1990 roku. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Pozostał jednak niesmak. Biegły z zakresu pożarnictwa nie wyklucza podpalenia.
- 14 lipca 2012 roku Oficer Dyżurny Komisariatu Policji w Bogatyni został powiadomiony o pożarze pojazdu marki MItsubishi Colt - odpowiada na pytanie bogatynia.info.pl mł. asp. Antoni Owsiak, oficer prasowy KPP w Zgorzelcu. - W przedmiotowej sprawie został powołany biegły z zakresu pożarnictwa, który nie wykluczył celowego podpalenia. Jak ustalili policjanci z pojazdu zostało skradzione radio samochodowe, które odzyskano w następnym dniu. W chwili obecnej trwają czynności zmierzające do ustalenia i zatrzymania sprawcy. - dodaje aspirant Owsiak.
Jeżeli ktokolwiek widział sprawcę proszę pisać na adres email
