Karkonosze - zdjęcie przykładowe, fot. archiwum bogatynia.info.pl Wśród naukowców to spora sensacja. Ponadto media spekulują, że odkryta jaskinia może być połączona z podziemną drogą do Czech

Roksana Kanapik jest kierownikiem Stacji Monitoringowo-Badawczej Karkonoskiego Parku Narodowego. Pochodzi z Bogatyni, gdzie m.in. kończyła szkołę średnią. To właśnie ona odkryła jaskinię w polskich Karkonoszach naturalnie wydrążona przez wodę. Istnieje podejrzenie, że jaskinia może łączyć się z systemem podobnych wytworów po czeskiej stronie gór.

Według informacji Karkonoskie Parku Narodowego (KPN) odkrycia dokonano w minionym roku: "W 2012 roku geolog z Karkonoskiego Parku Narodowego Roksana Knapik odkryła pierwszą jaskinię krasową w polskiej części Lasockiego Grzbietu, na obszarze otuliny KPN. W kamieniołomie wapienia krystalicznego odnaleziono dwa otwory, które prawdopodobnie stanowią wloty do tej samej jaskini. Wlot dolny udostępnia około 7 metrów jaskini. Stromo nachylony wąski korytarz prowadzi do niewielkiej komory, na ścianach której można oglądać nacieki. Występują tu stalaktyty, kolumny naciekowe (stalagnaty) i draperie. Na końcu komory znajduje się niestety wielki zawał, z potężnymi głazami. Położony kilka metrów powyżej górny wlot jaskini jest niedostępny".

Czy odkryta przez bogatyniankę jaskinia stanowi wejscie do systemu jeskiń w Czechach? Za wcześnie, aby udzielić odpowiedzi na to pytanie. KPN zapowiada, ze bada w tym kierunku bedą prowadzone: Być może uda się również usunąć zawał z jaskini i potwierdzić (ewentualnie obalić) teorię o połączeniu systemów jaskiniowych po czeskiej i polskiej stronie Karkonoszy" - czytamy w komunikacie.

Podziel się ze znajomymi!

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.