Na antenie ArtRadia pojawiła się wypowiedź burmistrza w sprawie podwyżki opłat za wodę. Jednym z powodów, które uzasadniają podwyżkę, ma być koszt wody surowej
Woda, sprzedawana przez bogatyńskie wodociągi, jest w większości kupowana od elektrowni, a część pochodzi z własnych ujęć drenażowych. Koszt zakupu wody to 42 grosze za metr sześcienny. Na sesji 28 marca przedstawiciele elektrowni podkreślali, iż jest to cena bardzo niska, poniżej której z uwagi na koszty własne już zejść nie można.
Zgodnie z nową taryfą, za metr sześcienny wody (liczy się ją łącznie z kosztem odbioru ścieków) gospodarstwa domowe zapłacą - po uwzględnieniu dopłaty z budżetu gminy – 13zł 42 gr. Cena bez dopłaty dla mieszkańców to 15,72 zł, a dla pozostałych odbiorców (są to głównie elektrownia i kopalnia) jest jeszcze kilka procent wyższa.
Udział kosztów zakupu wody surowej zarówno w cenie dla mieszkańców, jak i w cenie dla przedsiębiorstw, wynosi poniżej 3%, od lat pozostając na podobnym poziomie. Te koszty nie mają więc istotnego wpływu na cenę wody. Nie mają też żadnego wpływu na kwietniowy wzrost taryfy za wodę i ścieki. Natomiast faktycznie na wzrost cen wpłynęło również zmniejszenie dopłat z budżetu, które ostatnio sięgały 4 milionów zł. Dopłaty te z roku na rok wzrastały, łagodząc skutki podwyżek cen, a jednocześnie ukrywając ich faktyczny wzrost.
Do marca bieżącego roku mieszkańcy płacili za wodę 11,48 zł – dla porównania w 2006 roku płacili 6,71 zł. Oznacza to, że od 2006 roku do dzisiaj cena dla gospodarstw domowych wzrosła o 100%.
Koszt zakupu wody surowej przez BWiO to kwota ok. 600 tys. zł, co wobec przychodów rzędu 14 - 15 mln zł z tytułu sprzedaży wody oraz odprowadzania ścieków, stanowi 4% tej sumy. Większy wpływ na koszty spółki mają straty uzdatnionej wody w sieci wodociągowej na poziomie 20% pobranej wody surowej, czyli ponad 400 000 metrów sześciennych.
Jerzy Wojciechowski
